"Na dobre i na złe": W niepewności...
Ola wciąż leży na OIOM-ie - i jako lekarka od razu rozumie, jak groźna jest dla dziecka jej choroba: cukrzyca...
- Boże, nie przypuszczałam... Nigdy nie ryzykowałabym jego życiem! - dziewczyna, załamana, spogląda na Hanę. A doktor Goldberg nie ma dobrych wieści.
- Nie myśl o tym teraz... Tego, co było, nie odwrócimy. Przeżyliście. Teraz musisz się skupić na leczeniu.
- Zrobię wszystko... Czy ono będzie zdrowe?
- Nie wiem... nie mogę ci tego obiecać. Przepraszam.
- Tak się boję...
- Nie martw się. Myśl pozytywnie. I pozwól mi działać!
Hana posyła dziewczynie ciepły uśmiech... Jednak na tym problemy Oli się nie kończą - bo zostaje jeszcze Przemek.
- Jak... Jak on zareagował? - stażystka zerka niepewnie na Hanę. A doktor Goldberg tylko ciężko wzdycha:
- Jak facet, który dowiaduje się, że będzie ojcem, gdy jego partnerka jest w siódmym miesiącu i zapada w śpiączkę...
To scena, którą zobaczymy już 5 lutego, w 545. odcinku "Na dobre i na złe"... Co wydarzy się dalej? Czy Przemek otoczy Olę opieką, a dziecko młodej pary urodzi się zdrowe? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!