„Na dobre i na złe”: Radwan i Gawryło nareszcie się pogodzą?
Pierwsze od śmierci Hany (Kamilla Baar) spotkanie Gawryły (Marek Bukowski) i Radwana (Mateusz Damięcki) okaże się szokiem dla obu. Kwestia ojcostwa Kubusia (Kacper Kostecki) nie zostanie poruszona. Na razie...
Niespodziewanie w 695. odcinku "Na dobre i na złe“ (emisja 14 lutego w TVP2) Sara (Magdalena Schejbal) dzień wcześniej wróci z Izraela.
Natychmiast się zorientuje, że Piotr niekoniecznie za nią tęsknił. Doktor Mandel wyczuje, w czym rzecz i uspokoi go, że absolutnie nie ma najmniejszego zamiaru powiedzieć Radwanowi prawdy o Kubusiu.
- Piotr, spokojnie, on nie wie, że Kubuś jest jego... i się nie dowie - zapewni go siostra Hany.
- Za dużo miałabym do stracenia...
Uwadze Wiki (Katarzyna Dąbrowska) nie ujdzie ewidentnie zły humor Krzysztofa. Jasno da mu do zrozumienia, że jest tym zdziwiona, chcąc - rzecz jasna - poznać powody takiego stanu rzeczy.
Nie uda jej się to, bo kolega wykręci się od odpowiedzi. Zamyślony Radwan uda się do szpitalnego bufetu i stamtąd dyskretnie zadzwoni do Sylwii (Magdalena Turczeniewicz). Doktor Mróz nie odbierze, wobec czego Krzysztof zostawi wiadomość głosową na jej sekretarce.
- Cześć Sylwia, dzwonię, w sumie sam nie wiem, po co... Przepraszam, może później cię złapie...
Chwilę później Radwan spotka na korytarzu Piotra. Obaj doznają szoku na swój widok. W tej niezręcznej sytuacji dojdzie tylko do krótkiej wymiany.
Później Gawryło zagai Wikę na temat Krzysztofa. Dowie się, że Krzysztof wrócił, ponieważ między nim a Sylwią się nie układało.
W końcu Radwan zwierzy się Wiki: jest rocznica śmierci Hany, ciągle tęskni i wciąż ma żal do Piotra. Consalida stwierdzi, że ani on, ani Piotr nie mógł uratować Hany. Po chwili przytulą się do siebie jako przyjaciele.
Rozmowa z Wiki i jej rozsądne wnioski sprawią, że Radwan podziękuje później Piotrowi za to, że uratował mu życie po wypadku, podadzą sobie nawet rękę...