"Na dobre i na złe": Poród i... wybuch gazu
Akurat gdy Pietrzakówna zacznie rodzić, dojdzie do eksplozji!
Niebawem Stanisławski (Marek Ślosarski) prześle Oli (Anna Karczmarczyk) wzruszający prezent: album ze zdjęciami Janka (Krzysztof Kwiatkowski) z dzieciństwa.
Kilka godzin później doktor Pietrzak spotka niedoszłego teścia na cmentarzu, przy grobie ukochanego. Były dyrektor od razu zaprosi dziewczynę do domu. Tym razem podaruje jej pozostałe pamiątki po zmarłym jedynaku (w tym jego ulubionego misia Uszatka). Przy okazji Ksawery wspomni, że zmienił niedawno testament.
Intuicja podpowie Pietrzakównie, że ze Stanisławskim dzieje się coś niedobrego. Co więcej, zacznie się nawet obawiać, że Ksawery planuje samobójstwo!
Tym bardziej że z rozmowy telefonicznej z Przemkiem (Marcin Rogacewicz), dowie się, iż o skandalu w szpitalu w Leśnej Górze zdążyły donieść już wszystkie media. W efekcie zaniepokojona Ola wróci do domu Stanisławskiego, ale w środku nikogo nie zastanie.
Dziewczyna wyczuje zapach gazu dochodzący z garażu. Nie będzie w stanie dojść na miejsce, bo nagle zacznie rodzić!
Dosłownie kilka sekund później dom byłego dyrektora wyleci w powietrze. Jaki będzie los Pietrzakówny i Stanisławskiego? Odpowiedź na to pytanie poznamy po wakacjach.
