"Na dobre i na złe": Otrzyma śmiałą propozycję. Zgodzi się i zostaną parą?
W 941. odcinku "Na dobre i na złe" (emisja 22 stycznia o godz. 20.55 w TVP2) na jaw wyjdzie, że Tadek (Marcin Urbanke) coraz częściej spędza noce ze stażystką Oliwią (Irmina Liszkowska). Niespodziewanie złoży jej śmiałą propozycję.
- Miałam nadzieję, że jeszcze śpisz, a ja się wymknę i będę udawać, że mnie tu nie było - rzuci studentka medycyny po wyjściu z łazienki do leżącego jeszcze w pościeli Boruckiego.
- Ale byłaś. I pierwszy raz zostałaś do rana.
- A czyja to wina? Mieliśmy oglądać film, a nie serial - zażartuje Oliwia.
Po śniadaniu para wspólnie pojedzie do Leśnej Góry. Tyle że dziewczyna wysiądzie z auta chwilę wcześniej, żeby nie generować plotek.
- Po co prowokować Tomaszka? Biedak znowu będzie się obijał i plotkował zamiast pracować. (...) Muszę bronić mojej reputacji nieczułej zołzy - zaśmieje się Oliwia.
W tym samym odcinku Borucki złoży stażystce nieoczekiwaną propozycję.
- Przeprowadź się do mnie - rzuci.
- Co? - dziewczyna będzie niemal pewna, że się przesłyszała.
- A czemu nie? Mieszkasz w jakiejś klitce, musisz dojeżdżać autobusami, a mnie się przyda ktoś, kto się będzie dorzucał do czynszu.
- Odbiło ci.
- Może, ale to nie jest aż taki głupi pomysł. Drugi pokój i tak stoi pusty, a ja od dawna nie miałem współlokatora. Poza tym świetnie gotujesz - nie da za wygraną młody chirurg.
- No tak, bo o gotowanie tu chodzi... - usłyszy w odpowiedzi Tadeusz.
Jaką decyzję ostatecznie podejmie Oliwia? I co z zakochaną w Boruckim młodą pacjentką Martyną (Anna Głosek)?
941. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 22 stycznia o godz. 20.55 w TVP2.