"Na dobre i na złe": Odcinek 881. Odda męża do ośrodka? Tego jej nie daruje

Zdeterminowana Julka zdecyduje się jak najszybciej znaleźć dla Barta miejsce, w którym będzie mógł kontynuować leczenie.
- Dam ci znać, jak coś ustalę. Są oczywiście prywatne ośrodki, ale to po pierwsze horrendalne koszty, a po drugie... - usłyszy z ust doktora Pawlickiego (Mateusz Grydlik), którego poprosi o pomoc.

- Jeśli nie będzie innego wyjścia, to choćby i prywatny - przerwie mu Julka.

- Chcę, żeby jak najszybciej wyszedł z tego stanu - wyjaśni.

- Możesz go rehabilitować również stacjonarnie.

- Nie utrzymam takiej intensywności. Mam szpital, muszę zajmować się dzieckiem. W ośrodku w tym czasie będą z nim pracować. Bart by mi nie wybaczył, gdybym pozwoliła mu zmarnować ten czas. On zawsze myślał racjonalnie - przedstawi swoje argumenty Burska.

W Leśnej Górze zjawi się matka Barta (Elżbieta Jodłowska) z płaczącym Tymkiem (Oliwier Grzegorzewski). Okaże się, że chłopiec boi się dziwnie zachowującego się ojca i nie chce go odwiedzać. Julka wścieknie się na teściową i zapyta ją, dlaczego przyprowadziła Tymka do szpitala.

- Żeby zobaczył się z ojcem - stwierdzi Lilka.

- Przecież mówiłam ci, żebyś na razie dała z tym spokój! - Julkę aż zatka z oburzenia.

- Dobrze widzę, o co ci chodzi! Chcesz się go pozbyć? - prosto z mostu wypali matka Barta.

- Co? - zapyta oszołomiona Julka.

- Artur powiedział, że chcesz go oddać do jakiegoś... ośrodka - westchnie teściowa.

- Szukam dla niego pomocy! Nie chcę, żeby ugrzązł w tym stanie! Ale przede wszystkim będę chronić mojego syna! Rozumiesz? - podniesie głos Julka.

- A ja - mojego! Tam też leży moje dziecko! - wydrze się matka Barta.

Kobiety spojrzą na siebie, po czym zapadnie milczenie. Lilka z ledwością powstrzyma łzy i zostawi synową samą.

Zdradzamy, że 881. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 12 kwietnia o godzinie 20.55 w TVP2.