"Na dobre i na złe": Odcinek 857. Falkowicz ucieknie przed ukochaną z liceum!

Gdy Wioletta zgłosi się do wideofonu przed rezydencją Falkowicza, profesora akurat nie będzie w domu. Pod nieobecność gospodarza gościa przyjmą pani Jadzia (Aldona Jankowska), Matylda (Amelia Czaja) oraz Marianna (Magdalena Kajrowicz). Powodowane ciekawością zasypią licealną ukochaną Falkowicza gradem pytań.

- Mam parę zdjęć z tamtych czasów... - pochwali się Wioletta, a gdy je pokaże, pod adresem młodego Falko padną same komplementy.

- Ale fajny szczawik...

- Ciacho, nie?

- A jaki on wtedy był?... To znaczy, kiedy był w moim wieku?... Był kujonem? - za wszelką cenę będzie chciała dowiedzieć się Matylda.

- Pokażcie te zdjęcia!... O rany, ale czad! Żeby to Bolek zobaczył!... - rozemocjonuje się Marianna.

Podejrzliwa Jadzia dokładnie wypyta Wiolettę o znajomość z profesorem. Okaże się, że znają się ze szkoły. W liceum tworzyli parę. Po latach kobieta odnalazła Falkowicza w sieci. Zaczęli do siebie pisać. Andrzej miał pojawić się na spotkaniu klasowym, ale ostatecznie nie dojechał. A ponieważ teraz Wioletta przyjechała na szkolenie do Warszawy, postanowiła go odwiedzić.

Jadzia wykona telefon do Falkowicza. Ten będzie wyraźnie niezadowolony z niezapowiedzianej wizyty Wioletty. Poinformuje Jadzię, że musi zostać w szpitalu. Niania przekaże to Wioletcie. Zawiedziona kobieta postanowi osobiście zadzwonić do Andrzeja, lecz ten ją niezbyt grzecznie zbędzie...

Zdradzamy, że 857. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 19 października o godz. 20.55 w TVP2.

Zobacz też:

"Barwy szczęścia": Odcinek 2679. Miała romans z jego synem?

"M jak miłość": Zdrady nie było? Zaskakująca teoria fanów serialu

"Barwy szczęścia": Odc. 2669-2673. Łukasz szantażowany. Prawda wyjdzie na jaw?