"Na dobre i na złe": Odcinek 855. Wyznanie miłości i śmiertelne niebezpieczeństwo
W 855. odcinku "Na dobre i na złe" (emisja w środę 5 października o godz. 20.55 w TVP2) przebywający na misji w Ukrainie Tadek (Marcin Urbanke) poczuje się jak w piekle i w końcu zdecyduje się wyznać miłość Glorii (Aleksandra Grabowska). Chwilę później Borucki zostanie ranny. Czy uda się go uratować?
Po wyjeździe na misję, ratując dziesiątki rannych, Borucki poczuje się jak w piekle... i jedynym pocieszeniem okażą się dla niego myśli o Glorii. Chłopak zrozumie w końcu, że nie chce już być "tylko" jej przyjacielem i podczas kolejnej rozmowy wyzna koleżance swoje uczucia.
- Może pomyślisz, że to głupie, ale... Czy chciałabyś być moją dziewczyną?
- Zabrzmiało jak staroświeckie oświadczyny.
- Więc... czy chciałabyś?
- Tak! Chciałabym.
Kilka godzin później do Leśnej Góry dotrze za to wiadomość, że młody lekarz został ranny.
- "Zaopatrujemy ranę..."
- Brzuch?
- Jak poważnie?!
- "Powinien trafić do szpitala."
- Zawieźcie go!
- "Jak tylko będzie transport."
- Co? A kiedy będzie?!
- "To jest wojna, nic nie wiemy..."
Michał z Oleną wskoczą w finale do karetki i ruszą przyjacielowi na pomoc - ku przerażeniu Hani.
- Wiem, gdzie szukać Tadka! Wiem, gdzie pojechał... To znaczy: w jaki rejon. Będzie jakiś punkt zaczepienia. Miałem go zmienić za dwa tygodnie.
- Chcesz jechać? Poważnie?!
- Nie ma innego wyjścia... Powiedzcie Glorii, że go przywieziemy.
Zdradzamy, że 855. odcinek "Na dobre i na złe" telewizyjna Dwójka pokaże w środę 5 października o godz. 20.55 w TVP2.