"Na dobre i na złe": Odcinek 818: Wielka przemiana Falkowicza: od awanturnika do człowieka kompromisu!
W 818. odcinku „Na dobre i na złe” (emisja w środę 13 października o godz. 20.55 w TVP2) Falkowicz (Michał Żebrowski) zakończy urlop tacierzyński i wróci do pracy w leśnogórskiej klinice. Tego dnia nieoczekiwanie podziękuje w końcu Alinie (Katarzyna Skrzynecka) za wszystko, co dla niego zrobiła i do tego jeszcze wyciągnie rękę na zgodę do swego sąsiada Srebrnego Bola (Sławomir Zapała)! Poznaj szczegóły!
Pierwszy dzień pracy Andrzeja zacznie się niezbyt fortunnie. Najpierw posprzecza się z panią Jadzią (Aldona Jankowska), opiekunką Edzia (Ksawery Sudoł).
- Albo pełne zaufanie, albo do widzenia - zagrozi mu opiekunka.
Chwilę później Falkowicz pokłóci się z Bolkiem, który zastawi mu samochód, blokując wyjazd. Andrzej wyciągnie sąsiada z domu przy użyciu klaksonu.
- Co pan wyprawia? Dzieci pan pobudzi - krzyknie zdenerwowany wokalista.
- A mój akurat nie śpi - rzuci bezczelnie Andrzej.
- A, to takie buty. Złośliwe pan pogrywa - zorientuje się Bolo.
- Złośliwie to pan sobie pograł. Niech pan patrzy. No i jak mam wyjechać?
- Jeździć to trzeba umić - stwierdzi artysta.
- Co? Co pan mi tu? Ja się do pracy przez pana spóźnię. Bo ja proszę pana, w przeciwieństwie do pana, pracuję! - zapowietrzy się Andrzej.
- Ja nie pracuję!? - wkurzy się Bolo.
- To postękiwanie do rytmu nazywa pan pracą? - pogardliwie oceni Falko.
Zobacz też:
"Barwy szczęścia": Tajemnice przeszłości wyjdą na jaw
W pracy powita go Alina.
- Dobrze, że wróciłeś - zagai uprzejmie, starając się o ocieplenie stosunków rodzinnych.
- Wydelegowali cię do komitetu powitalnego? - zadziornie zapyta Andrzej.
- Jestem tu z własnej woli. Ale może niepotrzebnie... - stwierdzi doktor Fisher, po czym odwróci się na pięcie i pójdzie w swoją stronę.
- Alina! - krzyknie za nią szwagier.
- Dziękuję... - zaskoczy ją pozytywnie, czego absolutnie się po nim nie spodziewała.
Chwilę później Andrzej przyjmie 70-letniego Czesława (Wiesław Zanowicz), który trafi na SOR z objawami udaru. Okaże się, że wcześniej senior pobił się na działce na widły i grabie ze swoim równolatkiem Maciejem (Andrzej Oksza-Łapicki). Obaj zostaną zatrzymani na obserwacji w jednej sali, kłócąc się bez ustanku. Na jaw wyjdzie, że niepokorni staruszkowie są szwagrami pogrążonymi w konflikcie od wielu lat. Na dodatek mieszkają pod jednym adresem.
Patrząc na kłótnie seniorów, Falkowicz dozna olśnienia i dojdzie do wniosku, że szkoda życia na spory i niesnaski.
Po powrocie z dyżuru Andrzej wyciągnie rękę na zgodę do Bola.
- Chodzi mi o to, że człowiek z człowiekiem, a zwłaszcza sąsiad z sąsiadem... - zacznie.
- Najbliższym sąsiadem - wtrąci Bolo.
- Najbliższym... Nie może żyć w nienawiści - dokończy Falko.
- Przeprosiny przyjęte. Już się wcale nie gniewam - oświadczy piosenkarz, po czym z otwartymi ramionami ruszy w kierunku sąsiada.
- Mów mi Bolek! - zaproponuje, obejmując i ściskając Andrzeja.
- A, a... Andrzej - wyduka zaskoczony profesor, którego sąsiad znienacka wycałuje w oba policzki.
Ciekawe, jak długo potrwa sąsiedzka przyjaźń Falkowicza i Srebrnego Bola?
Zobacz też: "Cień": Kiedy i gdzie oglądać nowy serial?
Emisja 818. odcinka "Na dobre i na złe" planowana jest na środę 13 października o godz. 20.55 w TVP2.
Zobacz więcej:
"Kuchnia": Krzysztof Ibisz wystąpi w serialu!
Andrzej Chyra ostro o PiS i aktorach! Nie przebierał w słowach