"Na dobre i na złe": Matylda wykaże się odwagą i... pozna miłość?

Wkrótce córka Michała (Mateusz Janicki) rozpocznie praktyki pielęgniarskie w ośrodku opieki. Jej uwagę zwróci 90-letnia Barbara Blejner (Ewa Decówna), uczestniczka Powstania Warszawskiego, która upadnie podczas porannej toalety i dozna poważnego urazu – złamania biodra. Niestety, personel ośrodka to zlekceważy.

Matylda zrobi wszystko, by pomóc seniorce O jej stanie powiadomi znajomych ze Szpitala Klinicznego w Leśnej Górze. Kinga (Magdalena Kumorek) zainteresuje sprawą Konicę (Robert Koszucki).

- Nie chce mi się wierzyć, że nie wezwali karetki – skomentuje zbulwersowany lekarz.

- Kiedy powiedziałam, że powinni wezwać karetkę, opiekunka kazała mi się nie wtrącać. Bo "jestem tu tylko gościem" – zrelacjonuje Matylda.

Konica zadecyduje, że natychmiast trzeba pojechać do ośrodka. Na miejscu potwierdzi wersję Smudy.

- Dlaczego nie wezwaliście od razu karetki i nie zrobiliście prześwietlenia?- zapyta opiekunkę z ośrodka.

- To stało się rano i nic nie wskazywało... Dopiero teraz widzę, że faktycznie... – zacznie kręcić kobieta.

- Faktycznie, proszę pani, to ja powiadomię kogo trzeba! – oburzy się Konica.

- Ja pana rozumiem, ale to się stało parę godzin temu...

- To się stało trzy dni temu – wtrąci nieśmiało pani Basia.

- Być może powiadomię nawet policję i prokuraturę! – zakomunikuje Rafał.

- Ja pana bardzo przepraszam... – zacznie się kajać opiekunka.

- Nie mnie trzeba przepraszać – zgasi ją Konica.

Pod wielkim wrażeniem postawy Matyldy i jej zdecydowanej reakcji w sprawie pani Basi będzie Olek, młody chłopak pracujący w domu opieki.

- Ale akcja. Propsy – pogratuluje Smudzie slangiem.

Czy to początek obiecującej relacji między Matyldą a Olkiem? Przekonamy się o tym niebawem.

957. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 14 maja o godz. 20.55 w TVP2.

Czytaj więcej: "Na dobre i na złe". Zatrudni się w Leśnej Górze. On tego nie przeżyje…