"Na dobre i na złe": Matka wchodzi im z butami... do łóżka!
Jaki skutek przyniosą łóżkowe porady mamy profesora?
Ku niezadowoleniu Julki (Aleksandra Hamkało), Bart (Piotr Głowacki) nadal będzie słuchał we wszystkim porad swojej szalonej i ekscentrycznej matki Lilki (Iwona Bielska), także w kwestii pożycia intymnego z młodą Burską.
Dziewczynę, czemu zresztą trudno się dziwić, będzie to coraz bardziej irytowało. Czarę goryczy przeleje nieoczekiwane pojawienie się któregoś wieczoru mamuśki w sypialni zakochanych.
Lilka odwiedzi ich bez zaproszenia i przerwie im romantyczne sam na sam.
Pani seksuolog dopiero po dłuższej chwili zorientuje się, że przeszkadza synowi i jego ukochanej.
- Mógłbyś chociaż świeczki zapalić. Gra wstępna dla kobiety to... - zacznie swój naukowy wywód, który przerwie płacz małego Tymka (Bruno Orzeł). Z seksu Burskiej i Barta znów wyjdą nici.