"Na dobre i na złe": Gorący pocałunek we śnie
Wygląda na to, że Homolka (Matej Matejka) ożywi uczucia Radwana (Mateusz Damięcki) do Blanki (Pola Gonciarz). Czy ordynator w końcu zdecyduje się na poważny związek z piękną stażystką?
Pocałunek Blanki i Homolki na oczach Radwana (pisaliśmy o nim w tym artykule) sprawił, że ordynator poczuł ukłucie zazdrości.
W 801. odcinku "Na dobre i na złe" (emisja w środę 10 marca o godz. 20.55 w TVP2) Krzysztof wróci do tego tematu w rozmowie z Czechem:
- Ja bardzo bym prosił, żeby pana życie osobiste nie objawiało się w żaden sposób w szpitalu... - zacznie.
- Też bym sobie tego życzył... - powie Waszek.
- To niech słowo stanie się ciałem. Proszę, żeby zostawił pan Blankę w spokoju - doda Radwan.
Gdy Krzysztof zechce już pójść w swoją stronę, nieoczekiwanie Homolka go zatrzyma.
- A ja mogę też... Poradę? - zapyta.
- "Miej serce i patrz w serce". To wasze, prawda? Niech pan lepiej uważa, bo prześpi pan życie, doktorze... - życzliwie poradzi szefowi.
Radwan nie będzie umiał przestać myśleć o córce Wiki (Katarzyna Dąbrowska). Do tego stopnia, że w nocy przyśni mu się, że kupuje kwiaty, wręcza je Blance i namiętnie całuje ją w usta...
Czy Krzysztof weźmie sobie do serca radę Homolki i uwierzy w potęgę podświadomości?