"Na dobre i na złe": Szokujący pocałunek
Nieczekiwanie Homolka (Matej Matejka) chwyci Blankę (Pola Gonciarz) w ramiona i pocałuje ją namiętnie w usta. Na dodatek zrobi to publicznie! Na środku korytarza w leśnogórskim szpitalu! I na oczach ukochanej Lenki (Izabela Kapiasova), przed którą uciekł z Czech, oraz Krzysztofa (Mateusz Damięcki)!
W 800. odcinku "Na dobre i na złe“ (emisja w środę 3 marca o godz. 20.55 w TVP2) Radwan zorientuje się, że czeski ginekolog za wszelką cenę pragnie ukryć się przed niejaką Lenką (Izabela Kapiasova).
- Pan jest żonaty czy nie? - zapyta podwładnego, który ostatnio bardzo zbliżył się do Blanki.
- Jestem. I nie. Popełniłem kiedyś... czeski błąd. Nie muszę się panu z niego tłumaczyć! - odpowie Homolka, niczego w zasadzie nie wyjaśniając.
Więcej szczegółów widzowie poznają w 801. odcinku (emisja w środę 10 marca o godz. 20.55 w TVP2), w którym to Lenka podstępem dostanie się na SOR. Kobieta okłamie Jorge (Adrian Zaremba), że krwawi z dróg rodnych i wymaga natychmiastowej konsultacji ginekologa. Jej oszustwo wyjdzie na jaw, gdy dojdzie do jej spotkania z... Radwanem.
- Ja innego doktora chciałam... Taki z Czech, Waszek Homolka... A badania u pana, to nie potrzebuję! - poinformuje Krzysztofa Lenka, przed którą - jak się okaże - Waszek uciekł z Czech.
Gdy nietypowa pacjentka opuści gabinet Radwana, na korytarzu natknie się na... Homolkę. Czech na jej widok zbaranieje. Szczęśliwie z opresji uratuje go Blanka, która akurat zjawi się obok niego.
- Ja cię bardzo przepraszam... - rzuci Waszek, po czym chwyci córkę Wiki (Katarzyna Dąbrowska) w ramiona i namiętnie pocałuje w usta.
Jak na ten pocałunek zareagują Blanka, Lenka i... Radwan?