Na dobre i na złe
Ocena
serialu
9,6
Super
Ocen: 86442
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Na dobre i na złe": Anna Karczmarczyk uważa się za najszczęśliwszą kobietę na świecie!

Anna Karczmarczyk, czyli doktor Ola Pietrzak z "Na dobre i na złe", jest pewna, że rok, który właśnie się zaczął, będzie najpiękniejszy w jej życiu. Dlaczego? Śliczna aktorka być może w ciągu nadchodzących 12 miesięcy wyjdzie za mąż!

Rok 2016 Anna Karczmarczyk zapamięta jako czas wielkich wyzwań, cudownych niespodzianek i ogromnych emocji. Właśnie w ubiegłym roku Ania została dyplomowaną aktorką (ukończyła warszawską Akademię Teatralną), zdobyła Kryształową Kulę i czek na 100 tysięcy złotych w 5. edycji programu "Dancing With the Stars. Taniec z gwiazdami", a w dodatku - podczas pracy na planie polsatowskiego show - poznała mężczyznę, którego nazywa miłością swego życia.

Pascal Litwin, bo o nim mowa, nie czekał długo z deklaracją, że chce spędzić u boku pięknej i utalentowanej aktorki resztę życia... W listopadzie podarował jej pierścionek zaręczynowy i poprosił o rękę.

Reklama

- Najszczęśliwsza kobieta na świecie - tak Anna Karczmarczyk podpisała na Instagramie zdjęcie, na którym po raz pierwszy pokazała się fanom z pierścionkiem zaręczynowym na palcu.  

- Zaręczyny odbyły się w wyjątkowym miejscu. To była niespodzianka! Było bardzo romantycznie, pięknie jak z bajki i byliśmy tylko we dwoje - opowiedziała w wywiadzie dla jednego z dzienników.

Tym, że jest zakochana, Anna Karczmarczyk pochwaliła się na swej tablicy na portalu społecznościowym latem ubiegłego roku. Wtedy właśnie pokazała swoje pierwsze zdjęcia z Pascalem Litwinem wykonane podczas romantycznych wakacji we Włoszech. Dziś są już po słowie i planują ślub.

Odtwórczyni roli Oli Pietrzak w "Na dobre i na złe" chce jak najlepiej przygotować się do zamążpójścia. Twierdzi, że na razie nie ma czasu na organizowanie ślubu, ale nie zamierza odkładać go w nieskończoność. Niewykluczone, że aktorka jeszcze w tym roku stanie na ślubnym kobiercu...

Anna Karczmarczyk jest bardzo szczęśliwa i dawno już zapomniała o miłosnym zawodzie, jaki przeżyła, gdy zdecydowała się na rozstanie z poprzednim ukochanym - Kamilem Kulą, czyli Szczepanem Lipskim z "Na dobre i na złe". Cieszy się, że Kamil ułożył sobie życie u boku Marty Żmudy Trzebiatowskiej, czyli Natalii z "Przyjaciółek", i wie, że on też kibicuje jej nowemu związkowi.

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy