Mikołaj Roznerski znów w hicie TVP. Fani podzieleni!
Mikołaj Roznerski jest ulubieńcem widzów TVP. OW ostatnim sezonie grał nie tylko w "M jak miłość", ale również w "Na dobre i na złe". Chociaż jego postać została uśmiercona, to sam aktor powróci w nowych odcinkach. Jak na taki obrót spraw zareagowali widzowie? Okazało się, że są nieco podzieleni w opiniach.
Mikołaj Roznerski przez wielu uważany jest za serialowego... "amanta"! Odkąd aktor pojawił się w "M jak miłość", niejedno serce zabiło mocniej. Roznerski zagrał również w wielu głośnych produkcjach filmowych, a wszystko to przyczyniło się do rosnącego zainteresowania jego osobą.
Sam gwiazdor przez pewien czas występował także w innym hicie TVP: "Na dobre i na złe". W Leśnej Górze pojawił się jako policjant Piotr Korban, a jego obecność doprowadziła nawet do zerwania zaręczyn przez doktor Hanię Sikorkę (Marta Żmuda-Trzebiatowska). Kiedy widzowie liczyli na happy end, scenarzyści postanowili... uśmiercić Korbana!
Niedawno zaczęły się pojawiać nowe informacje w sprawie bohaterów "Na dobre...". Już wiadomo, że na planie ponownie pojawił się właśnie Roznerski. Jak to możliwe?!
Wiadomość o tym, że aktor znów zagra w "Na dobre i na złe" pojawiła się już jakiś czas temu. Co ciekawe, powrót zasygnalizował sam Mikołaj Roznerski, który na zdjęciu z planu oznaczył oficjalny instagramowy profil produkcji. Teraz pojawiła się kolejna migawka przedstawiająca aktora w serialowym wcieleniu - jako tajemniczego Miłosza.
W zwiastunie nowych odcinków serialu widać, że drogi Miłosza i Hani skrzyżują się dość niespodziewanie. Dołączając do tego wspomnianą fotografię z planu, można wnioskować, że "nowy" bohater będzie obecny również w szpitalu w Leśnej Górze. Jak na taki powrót zareagowali fani "Na dobre i na złe"? Okazuje się, że w komentarzach wykrystalizowały się dwie grupy!
Co wiadomo na temat kolejnej postaci granej przez Roznerskiego? Aktor przedstawił go jako Miłosza, ale szczegóły to - jak na razie - słodka tajemnica produkcji. Jedno jest pewne: w nowych odcinkach "Na dobre i na złe" po wakacjach będzie się działo!