Jest czarnym charakterem, a i tak go kochają. Czy powróci w nowych odcinkach?

Uwielbiany przez Polaków serial "Na dobre i na złe" powrócił po wakacyjnej przerwie. Co wydarzyło się w najnowszym odcinku? Lekarze musieli zmierzyć się ze skutkami awarii w szpitalu w Leśna Góra, do której doszło pod koniec poprzedniego sezonu. Nagle stracili dostęp do wyników badań i kart pacjentów, a na oddziale zapanował chaos.

W tym samym czasie Blanka (Pola Goncarz) niespodziewanie spotkała w szpitalu Mario (Marcin Korcz). Powrócił, by upomnieć się o swoją córkę. Z kolei Radwan (Mateusz Damięcki) zdecydował się na stanowczy krok i… oświadczył się Blance.

Tymczasem widzowie zastanawiają się, czy do obsady wróci jeden z najbardziej kontrowersyjnych bohaterów. Beger, grany przez Tomasz Ciachorowski, znany był z nieprzyjemnego usposobienia wobec pacjentów i współpracowników. Gdy popełnił poważny błąd, złożył wypowiedzenie i odszedł ze szpitala w Leśnej Górze. Później okazało się, że nigdzie nie może znaleźć pracy. Gdy wrócił do Leśnej Góry, dyrektorka postawiła mu ultimatum: jeśli nie podejmie terapii, straci posadę. Ostatecznie nie podporządkował się i został zwolniony.

Widzowie odetchnęli z ulgą, gdy na oficjalnym profilu na Instagramie "Na dobre i na złe" pojawiło się nagranie z Maksem Begerem w roli głównej.

"Już od 10 września w każdą środę na antenie TVP2 o godzinie 20:55 nowy sezon serialu 'Na dobre i na złe'. A co w nowym sezonie? Przede wszystkim ja" - przekazał Tomasz Ciachorowski.

Fani wyrazili zadowolenie z tego powodu w komentarzach. "Mój ulubiony czarny charakter w tym serialu, choć czy taki czarny? Chirurgiem i lekarzem jest świetnym. Jako człowiek ma jeszcze wiele etapów przed sobą by dorósł", "To najważniejsze", "Bez Begera byłoby nudno" - czytamy.

Czytaj więcej: "Na dobre i na złe": Jego powrót wywoła sensację. Sporo zaryzykuje