Co z jej dzieckiem?
Co w "Na dobre i na złe" czeka Lenę, która zmaga się z chorobą nowotworową i spodziewa się dziecka? Anita Sokołowska odsłania najbliższą przyszłość swojej bohaterki...
Czy dzielna dziewczyna, mimo poważnych problemów ze zdrowiem, będzie mogła urodzić dziecko? Kto da Lenie największe wsparcie?
- W odcinkach, które już nagraliśmy, Lena jest w piątym miesiącu ciąży, więc decyzja o urodzeniu dziecka zapadła. Czy uda jej się urodzić, nie wiem, bo to - ze względu na nowotwór, z którym się zmaga - trudna, niejednoznaczna sytuacja - mówi Anita Sokołowska.
I dodaje: - Cieszę się, że w ramach serialu można spróbować poprowadzić dyskusję na ten temat. To dyskusja o moralności, etyce, miłości i o tym, że życie nie jest czarno-białe.
- Medycyna szybko się zmienia: rak nie jest teraz wyrokiem śmierci. Kobiety doświadczone poważnymi chorobami mogą rodzić zdrowe dzieci. Trzeba szukać najlepszego dla siebie rozwiązania - podsumowuje aktorka.
W trudnej sytuacji bohaterce pomoże Hana (Kamilla Baar). Dzięki młodej i ambitnej ginekolog Lena zostanie poddana lżejszej chemioterapii i dostanie inne lekarstwa. Czy to początek przyjaźni Leny i Hany?
- Nie wiem, ale na pewno to będzie bliska relacja - zapewnia aktorka i wyjaśnia: - Hana poprowadzi ciążę Leny, będą się często widywały. Kręciliśmy między innymi scenę, w której moja bohaterka odpoczywała w domu po chemioterapii, a Hana sama przytargała do niej urządzenie do robienia USG, żeby upewnić ją, że dziecko żyje.