M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393238
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Znaleźli swój raj na ziemi

Beata Rybotycka, czyli Laura Liberadzka z "M jak miłość", i Krzysztof Jasiński, czyli niezapomniany Krzysztof Dobrzański z "Brzyduli", są małżeństwem z ponad dwudziestoletnim stażem. Na co dzień mieszkają w Krakowie, ale swój raj na ziemi stworzyli na Mazurach.

Beata i Krzysztof twierdzą, że w swoim krakowskim mieszkaniu są zwykłą rodziną, a w mazurskiej posiadłości mogą "bawić się" w rodzinę... idealną. Wierzą, że kiedyś będą mogli zostawić Kraków i przenieść się na Mazury na stałe.

Żeby trafić do domu Beaty Rybotyckiej i Krzysztofa Jasińskiego, trzeba minąć Szczytno, przebyć kilkukilometrową polną drogę i wjechać na wysypany kamieniami trakt prowadzący do posiadłości. Dom, który stoi na końcu traktu, jest imponujący - duży, zadbany, niemal luksusowy.

- Luksusem jest tutaj świeże jabłko z drzewa, grzyby z naszego lasku, ryba prosto z wody. Tak właśnie rozumiem luksus. Każdego ranka, kiedy tutaj jesteśmy, szczypiemy się, by uwierzyć, że to prawda, że nie trzeba wcześnie wstawać, gdzieś biec i czegoś załatwiać - mówi Krzysztof Jasiński.

Reklama

- To magiczne miejsce. To nasz prawdziwy dom - twierdzi Beata Rybotycka.

Beata i Krzysztof spędzają w swoim mazurskim domu każdą wolną chwilę. Mają tutaj kominek w salonie, stare drewniane meble w kuchni, dziesiątki bibelotów na półkach. Od jeziora oddziela ich zaledwie parę drewnianych schodków, od lasu - jedynie drzwi...

- Ludzie lubią przebywać tam, gdzie jest dobra energia. Tu można żyć w harmonii ze sobą, innymi ludźmi i przyrodą. Tu są warunki, by po prostu żyć po ludzku - opowiada Krzysztof Jasiński.

 


Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy