M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393225
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Rysowała... kobiece akty!

Tamara Arciuch, czyli Anna Gruszczyńska z "M jak miłość", pasjonowała się kiedyś rysowaniem. Swoimi obrazkami obdarowywała znajomych, a wielu z nich twierdzi, że aktorka ma wielki talent plastyczny!


 Niestety, Tamara od dawna nie rysuje.
- Tęsknię za tym, ale nie mam czasu, by rysować - mówi z żalem.
Tamara Arciuch śmieje się, że zawód, który wykonuje, nie zmienił jej. Nie traktuje aktorstwa w kategoriach jakiegoś specjalnie nadzwyczajnego i niezwykłego zajęcia.
- Ktoś jest nauczycielem, a ktoś inny aktorem. Tyle, że bez aktorów świat mógłby funkcjonować - żartuje.
Tamara rzadko ogląda siebie na ekranie. Woli iść na spacer niż siedzieć przed telewizorem.
- Ktoś, kto wiedział, że czasami maluję, zapytał mnie kiedyś, czy idąc na spacer, zabieram ze sobą pędzle i farby. A ja nigdy nie malowałam w plenerze - opowiada aktorka.
- Zresztą, słowo "maluję" nie jest najodpowiedniejsze na określenie tego, co zdarzało mi się stworzyć. Ja raczej rysowałam - mówi.
Tamara Arciuch przyznaje, że najczęstszym tematem jej prac plastycznych były kobiece akty.
Paru jej znajomych do dziś przechowuje rysunki, które od niej dostali.
- Dawałam swoje rysunki osobom, które bardzo lubiłam. Taki prezent ma bardziej osobisty wymiar niż coś kupionego w sklepie - powiedziała w wywiadzie.
Tamara twierdzi, że ostatnio zaczęła tęsknić za rysowaniem. Ma nadzieję, że kiedyś znowu sięgnie po ołówki i kredki. Jeśli znajdzie trochę wolnego czasu, z pewnością wróci do swojej pasji.


Reklama
Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Tamara Arciuch | M jak miłość | seriale
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy