M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393119
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Romans, który mógłby wybuchnąć"

Życie lubi zaskakiwać. Gdy zmęczeni przystajemy na chwilkę i przestajemy szukać miłości, właśnie wtedy ona sama nas znajduje. Czasem czai się tuż za rogiem, jednak my biegnąc nie potrafimy jej zauważyć. Kogo tym razem spotka miłość i jak skończy się ta historia? - dowiesz się oglądając M jak Miłość.

Życie lubi  zaskakiwać. Gdy zmęczeni przystajemy na chwilkę i przestajemy szukać  miłości,           właśnie wtedy ona  sama nas znajduje. Czasem czai się tuż za rogiem, jednak my biegnąc nie potrafimy jej zauważyć.  Kogo tym razem spotka miłość i jak skończy się ta historia? - dowiesz się oglądając M jak Miłość.

ONA: Piękna i młoda.

ON: Dojrzały i przystojny.

Tak wiele razy ich drogi już się przecinały - jednak nigdy ich serca nie zabiły w tym samym rytmie. Dlaczego tym razem stało się inaczej - cóż po prostu życie, które zaskakuje nas w najmniej spodziewanym momencie.  Kasię z rąk niebezpiecznego i zaślepionego żądzą zemsty  chłopaka  ratuje jej szef Grzegorz Chodakowski (ojciec Marcina). Oboje szukają odpowiedź dlaczego kolejne ich związki okazują sią porażką. Dodatkowo łączy ich troska o Marcina, który po raz kolejny wplątał się w nieudany romans z Agnieszką. Oboje wyjeżdżają na parę dni w góry. Wędrując po górskich szlakach Kasia zauważa jak odpowiedzialny, czuły i jednocześnie męski i przystojny jest Grzegorz. Ma dość wybryków, nieodpowiedzialności i zmienności  Marcina ...jej serce zaczyna bić mocniej na widok Grzegorza. On również zaczyna patrzyć na nią inaczej. Jedna z górskich wypraw kończy się potworną burzą i deszczem. Przemoczeni i zmarznięci chronią się w małej, górskiej chatce. Pierwsze pocałunki niczym trzęsienie ziemii wywracają do góry nogami ich życie. Wszystko staje się prostsze i jak to po burzy z za chmur wyłania się piękne Słońce - niosąc nadzieję, radość  i miłość.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy