Podwójna gra Michała Łagody

Wkrótce Małgosia spotka się z Kaletą (Bartosz Głogowski), który zacznie nachodzić ją nawet w domu. Niespodziewanie dowie się, że jej dług urósł do monstrualnych rozmiarów. Na domiar złego Zosia (Julia Wróblewska) poprosi ją o pieniądze na szkółkę tenisową. W tej dramatycznej sytuacji Michał zaproponuje Małgosi pomoc, którą ona w pierwszej chwili honorowo odrzuci.

Chodakowska oczywiście nie domyśli się, że były mąż może mieć cokolwiek wspólnego z jej kłopotami finansowymi. Tym bardziej że - z jej punktu widzenia - Łagoda robi wszystko, by wyratować ją z opresji. Dowód? Odkupi z lombardu naszyjnik, który wcześniej jej podarował i zaprosi byłą żonę na wystawną kolację, której świadkami będziemy w 995. odcinku "M jak miłość" (emisja w poniedziałek 27 maja).

Co więcej: podczas romantycznego wieczoru na nowo wręczy jej "zagubioną" biżuterię, po czym nieskromnie stwierdzi, że zawsze może na niego liczyć... Jak na ironię, w chwili, gdy wypowie te słowa, Małgosia otrzyma wiadomość, że Wojtuś (Franek Korzeniewski) miał wypadek i z rozciętą głową trafił do szpitala. Łagoda niezwłocznie odwiezie Chodakowską do kliniki i tak skutecznie otoczy ją opieką, że cały personel medyczny uzna ich za małżeństwo.

A Tomek w tym czasie będzie na wyjeździe służbowym poza Warszawą... Potem Małgosia nie przyzna się mu, że do szpitala pojechała z Michałem. Okłamie go też, że nie zapłaciła domowych rachunków, bo po prostu wyleciało jej to z głowy.

Gdy Wojtuś cały i zdrowy wróci do domu, Małgosia umówi się z Michałem w kawiarni. A Łagoda po raz kolejny spróbuje namówić ją, by do niego wróciła.

- To właśnie z tobą przeżyłem swoje najszczęśliwsze chwile w życiu - wyzna.

Po spotkaniu z Małgosią Łagoda pojedzie prosto do Kalety. Okaże się, że obaj panowie doskonale się znają, a Michał od początku kontrolował dług Chodakowskiej. Teraz go od Kalety przejmie...

Czy Małgosia da się złapać na czułe słówka byłego męża i odejdzie od Tomka? A może przejrzy podwójną grę Łagody i odkryje jego spisek z Kaletą?