Nowy facet Sandry
W życiu Sandry (Anna Dereszowska) z "M jak miłość" pojawi się nowy mężczyzna - Igor Kawecki (Arkadiusz Gołębiowski). A co z Szymonem (Grzegorz Małecki)?
Pech sprawi, że Sandra Matuszewska padnie ofiarą napadu w parku. Dojdzie do tego w 745. odcinku "M jak miłość" (emisja w poniedziałek 10 maja).
Złodziej zaskoczy ją i wyrwie torebkę. Zobaczy to jeden z przypadkowych przechodniów i natychmiast rzuci się w pościg za bandziorem. Szczęśliwie uda mu się dogonić złodziejaszka. Odzyska także skradzioną torbę i odda ją (wraz z całą zawartością!) przerażonej nie na żarty Sandrze.
Bohaterskim obrońcą okaże się niejaki Igor Kawecki. W tej roli Arkadiusz Gołębiowski, którego uważni fani tasiemców mogli wcześniej zobaczyć w TVN-owskim serialu "Teraz albo nigdy!" w roli znajomego Edyty (Małgorzata Foremniak).
Matuszewska będzie bardzo wdzięczna swojemu wybawcy.
- Jak mogę się panu zrewanżować? - zapyta prosto z mostu.
- Uratował mi pan życie. W tej torebce miałam wszystko: pieniądze, dokumenty, karty, klucze...
W odpowiedzi mężczyzna zaprosi ją do kawiarni na pyszne ciastko i kawę. Uda mu się nadspodziewanie szybko zdobyć zaufanie Sandry. Do tego stopnia, że niebawem zacznie odwiedzać ją w mieszkaniu Małgosi i Tomka Chodakowskich (Joanna Koroniewska, Andrzej Młynarczyk).
Tak czy inaczej na nic zda się swatanie Sandry z doktorem Szymonem Gajewskim...