Marek Mostowiak w dołku!
Marek Mostowiak nie będzie mógł poradzić sobie z wyrzutami sumienia. Tym bardziej że jego żona, Hanka, nie wybaczy mu skoku w bok z Grażyną…
W 738. odcinku "M jak miłość" (emisja we wtorek 6 kwietnia) Marek przyjedzie z niezapowiedzianą wizytą do swojej siostry Marty Wojciechowskiej (Dominika Ostałowska). Wyraźnie będzie potrzebował jej porady i pocieszenia.
- Marta, nie wiem, co robić - zwierzy się siostrze. - Sytuacja jest nie do zniesienia. Hania wprawdzie wróciła do domu w Grabinie, ale to wcale nie znaczy, że wróciła do mnie… A najgorsze jest to, że sam do tego doprowadziłem… Zawiodłem na całej linii… A teraz jestem w dołku! Co robić? Jak ja mam dalej z tym wszystkim żyć?
Co Marta poradzi bratu?
Żeby się nie poddawał i cierpliwie czekał.
- Nie możesz oczekiwać, że Hanka od razu wybaczy Ci zdradę - usłyszy Marek z ust sędzi Wojciechowskiej. - Małymi kroczkami staraj się odzyskać zaufanie i miłość żony, a wszystko będzie dobrze.
Słowa Marty dodadzą Markowi otuchy. Po powrocie do Grabiny zdecyduje się na poważną rozmowę z dziećmi. Zapewni je, że - mimo rodzinnych nieporozumień - oboje z Hanką zawsze będą je kochać.