"M jak miłość": Wpadła po same uszy i jest jej z tym cudownie!
Agnieszka (Magdalena Walach) odwiedzi Joasię (Barbara Kurdej-Szatan) i od razu zauważy, że Chodakowska – choć cierpi z powodu migreny – jest cała w skowronkach. - Ktoś tu wpadł po same uszy... – Olszewska domyśli się, że jej przyjaciółkę dopadła strzała Amora!
W 1463. odcinku "M jak miłość" (emisja w poniedziałek 21 października o godzinie 20.55 w TVP2) Agnieszka wpadnie na Wietrzną na ploteczki, ale - widząc, że Joasia nie jest w najlepszym stanie - uzna, że powinna przyjść kiedy indziej.
- Wejdź, jak fajnie cię widzieć. Zostań koniecznie... Dawno cię nie było - powie jej Chodakowska, cmokając w policzek.
Olszewska od razu zauważy, że Joasia, choć chora, wygląda na bardzo szczęśliwą.
- Siadaj, mamy mnóstwo zaległości - usłyszy.
- Właśnie - westchnie.
- Sto lat temu miałaś przyjść, pogadać i nic. No... ale zapomniałam. Ty teraz wszystkie wieczory masz zajęte ze swoim księciem z bajki.
Ktoś tu wpadł po same uszy - zażartuje Agnieszka.
Chodakowska machnie ręką, a w jej oczach nagle pojawią się iskierki.
- Masz rację, wpadłam po uszy. Ale wiesz, po raz pierwszy w życiu nie planuję, nie myślę, co będzie dalej. I jest mi z tym po prostu cudownie - stwierdzi i doda, że przy Leszku (Sławomir Uniatowski) o nic nie musi się martwić.
Za szczerość Agnieszka zrewanżuje się przyjaciółce wyznaniem, że ostatnio też czuje się bardzo zrelaksowana i beztroska, bo... zapisała się na jogę.
- A co z Olkiem? - zapyta ją nagle Joasia.
Olszewska wyzna jej, że ma z Chodakowskim (Maurycy Popiel) fajny układ i że nie wchodzą sobie na głowę.
- To tylko seks i niech tak zostanie - powie.
W tej samej chwili do salonu wejdzie Leszek.
- Uwielbiam, kiedy kobieta mówi... "to tylko seks" - uśmiechnie się do Agnieszki, po czym podejdzie do Asi i delikatnie pocałuje ją w usta.
Czy Olszewska zauważy, że Krajewski w ledwo dostrzegalny i trudny do wytłumaczenia sposób trzyma Joasię na dystans, jakby miał przed nią jakieś tajemnice? Zdradzamy, że wkrótce okaże się, iż Leszek nie jest do końca w porządku wobec Chodakowskiej i że ukrywa przed nią coś bardzo ważnego.
Co? Odpowiedź na to pytanie widzowie "M jak miłość" poznają już wkrótce.