"M jak miłość": W hotelu dojdzie do pomyłki. Karski i Wysocka w tarapatach
W 1896. odcinku sagi rodu Mostowiaków Karski (Krzysztof Kwiatkowski) będzie towarzyszył Martynie (Magdalena Turczeniewicz) na chrzcinach małej Zuzi (Rita Rozalia Sobocińska), córki jej najbliższej przyjaciółki Agaty (Lidia Pronobis). Po uroczystości spędzą razem noc.
Wysocka zostanie poproszona na matkę chrzestną Zuzi, córeczki Agaty i jej męża Sławka (Maciej Zuchowicz). W dniu uroczystości przyjaciółka zadzwoni do niej w panice, że nawalił chrzestny. Ostatecznie sytuację uratuje Jakub, który zostanie kumem z łapanki.
Po zakończeniu uroczystości para chrzestnych uda się na nocleg do hotelu, gdzie dojdzie do pomyłki.
- Zarezerwowałam dwa pokoje jednoosobowe - stwierdzi Martyna, gdy recepcjonista wręczy im jeden klucz.
- Hm... musiała zajść pomyłka, widzę tu rezerwację na jeden dwuosobowy.
- To poprosimy o jeszcze jeden... - wtrąci Karski.
- Mamy pełne obłożenie. Bardzo mi przykro - odpowie skonfundowany recepcjonista.
W tym momencie Jakub wymownie spojrzy na przyjaciółkę.
- No błagam cię, nie myślisz chyba, że to podstęp? Ja nie mam z tym nic wspólnego, to nie moja wina, serio! - uderzy się w pierś rozbawiona Martyna.
Tym sposobem - chcąc, nie chcąc - przyjdzie im spędzić noc w jednym pokoju.
- No dobra, kładziemy się. Zaraz sobie pościelę na podłodze, widziałem w szafie jakieś koce - rzuci ziewający detektyw.
- Nie wygłupiaj się, śpisz na łóżku, zmieścimy się bez problemu...
- Na pewno?
- Chciałbyś, draniu, ale nie. Ten temat mamy zamknięty - przewróci oczami Wysocka.
- Na wszelki wypadek wezmę długi, gorący prysznic, bo może jednak zmienisz zdanie... Z tobą człowiek nie jest pewien dnia ani godziny... - z kamiennym wyrazem twarzy powie Karski w drodze do łazienki.
Martyna ciśnie w niego poduszką.
Co wydarzy się dalej?
Zdradzamy, że 1896. odcinek sagi rodu Mostowiaków zostanie wyemitowany we wtorek 9 grudnia o godz. 20.55 w TVP2.
Zobacz też: Nowy serial Netfliksa ma zadatki na hit. Za sterami wybitne nazwiska