"M jak miłość": Uratuje swoje małżeństwo? Nie do wiary, do czego się posunie
W 1849. odcinku "M jak miłość" (emisja 17 lutego o godz. 20.55 w TVP2) Franka (Dominika Kachlik) zażąda rozwodu od Pawła (Rafał Mroczek) i nie zgodzi się wrócić z nim do Warszawy. Lecz Zduński nie podda się i postanowi za wszelką cenę ratować swoje małżeństwo.
- Franka. Może jednak wrócisz ze mną? - nie odpuści Paweł.
Zduńska przecząco pokręci głową, a do jej oczu napłyną łzy. Dziewczyna szybko odwróci twarz. Paweł wstanie od stołu i podejdzie do żony.
- Zadzwoń, jak będziesz gotowa, żeby wrócić... Przyjadę po ciebie w każdej chwili - zapewni.
Franka pokiwa głową, wciąż milcząc. Paweł mocno przytuli ją do siebie i wyszepce na pożegnanie:
- Kocham cię. Bardzo cię kocham, Franka...
Gdy Zduński opuści dom Gutowskiego (Piotr Majerczyk) w Bukowinie Tatrzańskiej, góralka zacznie rozpaczliwie płakać.
Będąc w drodze do Warszawy, Zduński wyśle żonie SMS, który wywoła delikatny uśmiech na jej twarzy:
- Franka, kłębią mi się w głowie dziesiątki słów, pewnie nigdy nie będę umiał zebrać tego w jakąś logiczną, sensowną całość. Ale chcę, żebyś wiedziała jedno. Jesteś całym moim życiem. Ty, Basia... i nasze dziecko. Dopiero niedawno uświadomiłem sobie, że umknęło mi to, co najważniejsze. A teraz zaczyna się nowy rozdział, będziemy rodzicami. Nie pozwól, proszę, żeby jeden mój wybryk, zaćmienie umysłu, głupota, moja małostkowość, podłość... Żeby przekreśliła nas... Naszą miłość... Naszą rodzinę - napisze.
- Ja wierzę, Franka, że razem przetrwamy wszystko. Kocham cię. I wiem, czuję to całym sercem. Że to, co najlepsze, jeszcze przed nami - skwituje.
1849. odcinek sagi rodu Mostowiaków zostanie wyemitowany w poniedziałek 17 lutego o godz. 20.55 w TVP2.