"M jak miłość“: Trzy Mostowiaczki na życiowym zakręcie
Maria (Małgorzata Pieńkowska) odkryje zdradę męża (Robert Moskwa), Marta (Dominika Ostałowska) będzie podejrzewać Andrzeja (Krystian Wieczorek) o romans z Sonią (Marta Król), a tkwiąca w szponach sekty Małgosia (Joanna Koroniewska) zapowie Tomkowi (Andrzej Młynarczyk) wojnę o syna.
Jakkolwiek nie patrzeć, wszystkie Mostowiaczki znajdą się na życiowym zakręcie.
Choć najmłodszej Małgosi już od dawna nie oglądamy na małym ekranie, bo grająca ją Joanna Koroniewska na własne życzenie zrezygnowała z roli w serialu, wciąż dowiadujemy się o niej czegoś nowego. Niestety, nie są to budujące wieści. W 1088. odcinku (emisja we wtorek 21 października) Chodakowska wyśle do byłego męża Tomka e-mail, w którym zapowie, że wkrótce pojawi się w kraju i odbierze mu synka (Felek Matecki). Za radą adwokata ma zamiar stawić się na kolejnej rozprawie w sądzie i udowodnić za wszelką cenę, że jest dobrą matką.
Tymczasem Joasia (Barbara Kurdej-Szatan) znajdzie przypadkiem w telefonie Wojtusia nagranie kłótni Gosi z Michałem (Paweł Okraska). Dzięki temu odkryje, że Łagoda groził narzeczonej odwołaniem ślubu, jeśli nie zerwie kontaktów z sektą... Pojawią się zasadne podejrzenia, że wypadek młodej pary na autostradzie był morderstwem.
To będzie jej odpowiedź na romans Artura z Teresą (Dominika Łakomska). Zdradzamy, że w 1088. odcinku (emisja we wtorek 21 października) Maria znajdzie ślad szminki na koszuli męża. Lecz lekarz kategorycznie zaprzeczy, by kiedykolwiek ją zdradził. Mimo to Rogowska nabierze wątpliwości i o swoich podejrzeniach opowie Budzyńskiemu (Krystian Wieczorek). A szwagier, choć twardo będzie krył Artura, poradzi jej, by nie uzależniała całego swojego życia od męża.
Los sprawi, że Maria trafi w rzeczach Artura na pudełko od jubilera z piękną bransoletką. Ucieszy się, że to prezent, który kupił dla niej z okazji otwarcia gabinetu. Tyle że Rogowski wręczy jej później... ozdobny breloczek do kluczy.
Do tego wszystkiego Rogowska odczyta w telefonie męża informację od Teresy z podziękowaniem za bransoletkę... Załamana poprosi Martę (Dominika Ostałowska) o numer do prawniczki i podstępem - korzystając z nowej karty SIM - umówi Artura z jego kochanką na randkę w kawiarni. Tym sposobem dojdzie do konfrontacji. Przyciśnięty do muru Rogowski wyzna żonie, że jest w Teresie zakochany. Efekt? Maria natychmiast wyprowadzi się do Grabiny. Matce (Teresa Lipowska) zwierzy się, że czeka ją rozwód.
Kryzys dotknie też małżeństwo Marty i Andrzeja. Budzyński mimo choroby pojawi się w pracy i pożali się Wernerowi (Jacek Kopczyński), że żona go zaniedbuje, bo wciąż siedzi u syna (Adrian Żuchewicz) w Niemczech. Tymczasem do kancelarii przyjdzie Sonia. I nie dość, że przyniesie Andrzejowi ziółka na przeziębienie, to jeszcze zaprosi go na wieczorny koncert.
Maria poradzi siostrze, by - zamiast synem - zajęła się w końcu zaniedbywanym mężem. Otwarcie zatem stanie po stronie Budzyńskiego... Marta zaś zdecyduje się prosto z mostu zapytać męża o to, czy ma romans z Sonią. Co usłyszy w odpowiedzi?
Czy Mostowiaczkom nie jest pisane szczęście?