"M jak miłość": Szalona randka… i więzienie!
Miłość Asi i Tomka rozkwita… A Maria może zacząć nowy rozdział życia – u boku Artura. Zapraszamy na 1231. odcinek „M jak miłość” i ostatnią w tym sezonie wizytę u Mostowiaków!
Tomek pogodzi się w końcu z Asią i narzeczeni spędzą razem namiętną noc... Ku radości małego Wojtka, który już od dawna miał nadzieję na rodzinny "happy end"!
Piotrek wpadnie za to w miłosne kłopoty. W pracy Zduński wyzna Oldze, że planuje "nieoficjalną, szaloną randkę"...
A dziewczyna źle zrozumie jego słowa... i uzna to za zaproszenie!
Nastolatka od razu zacznie szykować się na wieczór i zapowie nawet ojcu, że nie wróci na noc do domu.
- Wybierasz się gdzieś?
- Do Anki... Będziemy robić ten projekt na fizykę, mamy go skończyć do końca tygodnia... I zostanę u niej na noc, dobrze, tatuśku?
Tymczasem Piotrek na wymarzoną randkę zabierze... własną żonę. A Górecka widząc Kingę będzie w szoku. Dziewczyna od razu zrozumie, że popełniła błąd - i kompletnie się załamie. Aż w końcu sięgnie po alkohol...
I kilka godzin później, pijana, wyzna Zduńskiemu:
- Ty jeszcze nie wiesz, do czego jestem zdolna, jeśli bardzo czegoś chcę... A tak się składa, że chcę ciebie!
Jak Piotrek zareaguje na jej słowa?
A w finale: koniec romansu Marii i Bilskiego! Robert zniknie z domu na kilka dni, nie dając znaku życia... A gdy wróci, niemal od razu zostanie zatrzymany przez policję. Rogowska uwolni się dzięki temu z toksycznego związku, który już od dawna nie dawał jej szczęścia.
Czy Artur wykorzysta okazję, otoczy żonę opieką... i na nowo podbije jej serce?
Ciekawych zapraszamy do telewizyjnej Dwójki!
Pamiętajcie: emisja 1231 odcinka "M jak Miłość" - ostatniego przed wakacjami - już jutro, punktualnie o 20.40!