"M jak miłość": Strach kontra rozsądek
W kolejnym odcinku „M jak miłość” - numer 1212 – Anna będzie miała problemy ze zdrowiem. Czy Werner przekona ukochaną, że może liczyć na jego wsparcie?
Z początku Gruszyńska ukryje swoje kłopoty przed Adamem i zrezygnuje także z wizyty u lekarza - ze strachu przed diagnozą. Prawnik zauważy jednak, że przyjaciółka dziwnie się zachowuje... I w końcu się zaniepokoi.
- Aniu, co się dzieje, czym się martwisz? Pytam poważnie... Co się stało?
- Dobrze... powiem ci. Kilka dni temu, w lewej piersi wyczułam pod palcami guzka...
- Rozumiem... A dlaczego jeszcze nie poszłaś z tym do lekarza?
- Bo... za bardzo się boję.
- Nie ma się czego bać, trzeba to jak najszybciej sprawdzić... Chodź, od razu pojedziemy!
- A w życiu! Nie. Na pewno nie!
- Wiesz, co? Kocham cię, ale nigdy nie słyszałem czegoś równie głupiego... Zbieraj się, idziemy!
Godzinę później oboje będą już w przychodni - gdzie Anna tuż przed wejściem do gabinetu znów zacznie się wahać. Werner nie pozwoli jednak ukochanej na ucieczkę...
- Adaś, ja... Ja nie chcę tam wchodzić!
- Aniu, no błagam cię... Co ty wyprawiasz? Spokojnie, zaraz się wszystkiego dowiemy... I mam przeczucie, że to nie będzie nic strasznego!
Jaką diagnozę postawi w końcu lekarz? Czy Gruszyńska jest poważnie chora - i jej związek z Adamem czeka kolejna próba? Emisja odcinka numer 1212 już w poniedziałek... takich emocji lepiej nie przegapić!