"M jak miłość": Strach i łzy
Werner nadal będzie spotykał się z Agatą i w końcu wyzna lekarce, dlaczego aż tak boi się poważnych związków…
Rodzinę Lilki czekają za to spore kłopoty - bo ojciec dziewczyny sprzeda nagle należącą do niego cukiernię, odbierając tym byłej żonie oraz dzieciom środki do życia.
Banach wyrzuci Lilkę z lokalu i nie będzie przy tym delikatny.
- Przykro mi, ale potrzebuję pieniędzy! Poznałem kogoś w Niemczech, niedługo się żenię, spodziewamy się dziecka... Może będzie bardziej udane niż ty! A teraz bądź tak miła, zostaw klucze i wyjdź.
- Nigdzie się stąd nie ruszam...
- Wynocha, ale już!
Mateusz cały czas będzie jednak dziewczynę wspierać...
I w końcu zapowie ukochanej: - Nie martw się. Jak będzie trzeba, to po maturze pójdę do roboty! Obiecuję, że zajmę się tobą i twoją rodziną...
Jak na pomysł Mostowiaka zareagują jego bliscy?