"M jak miłość": Puste ambicje
Piotrek nie ma w pracy ani chwili wolnego… A gdy promotorka zaprasza go na konferencję naukową – do Paryża - Zduńskiemu opadają ręce.
Zamiast się cieszyć, młody prawnik dostaje migreny. I w końcu wyznaje Kindze, że... chce rozstać się z uczelnią.
- Wiesz... Chyba sobie odpuszczę ten doktorat.
- Teraz? Dlaczego?
- Spójrzmy prawdzie w oczy... Doktorat i praca na dwa etaty - w kancelarii, w domu - to trochę za dużo dla jednego faceta.
Zduńska jest zaskoczona i od razu protestuje.
- Ale... tyle pracy już w to włożyłeś!
Jednak Piotr rzuca cicho:
- Wiem... Ale teraz musiałbym w karierę naukową zaangażować się dużo bardziej. I... chyba tego nie chcę. To bez sensu, szkoda mi życia na realizowanie... takich, nie wiem... pustych ambicji? Po tym, co się stało... dużo myślałem. Nikt z nas nie wie, ile czasu mu zostało. A ja wolę go spędzić z tobą i z dziećmi...
To scena, którą zobaczymy już we wtorek - w 1314. odcinku "M jak miłość"... Co wydarzy się dalej? Czy Zduński naprawdę zrezygnuje z naukowej kariery - i z awansu, który doktorat może zapewnić mu w kancelarii? Odpowiedź wkrótce... Tylko na antenie TVP2, w premierowych odcinkach serialu!