"M jak miłość": Początek i... koniec?
Dwie dziewczyny i dwie miłosne historie… Jedną zakończy happy end, a druga przyniesie ze sobą smutek i łzy. Ciekawi szczegółów?
Zapraszamy na 1220. odcinek "M jak miłość" i wyjątkowe spotkanie z Izą oraz Asią... Jak bardzo odmieni się wkrótce ich życie? Lewińska w kolejny poniedziałek znów spotka się z byłym narzeczonym - Arturem - który wyzna, że postanowił wrócić na stałe do Polski... i nadal chce być u jej boku.
- Po prostu czuję, jestem przekonany, że... nie będziesz z Marcinem szczęśliwa.(...) Chcę tylko, żebyś wiedziała, że jestem tu i będę czuwał, żeby nikt cię nie skrzywdził. Więc w razie czego: dzwoń... w każdej sprawie, o każdej godzinie! Tego samego dnia Artur odwiedzi też Chodakowskiego - i między rywalami o mało nie dojdzie do bójki.
- Będę ci patrzył na ręce... Iza zbyt wiele w życiu przeszła, żeby teraz ktoś znowu serwował jej emocjonalny rollercoaster! - Iza nie chce się z tobą spotykać... A jeśli będziesz nas nachodzić, to skuję ci mordę! - Jasne... tylko na to cię stać! Obu zakochanych w niej mężczyzn rozdzieli dopiero Lewińska: - Przestańcie natychmiast! Ale już!
A wieczorem Marcin zaproponuje dziewczynie, by się do niego wprowadziła. - Iza... zamieszkasz z nami? Będziemy.. najszczęśliwszymi facetami pod słońcem! Ja i Szymek... Powiedz tylko... tak! Jaką usłyszy odpowiedź?
Tymczasem Asię czeka prawdziwy dramat... Tomek wyzna w końcu narzeczonej, że to właśnie on jest ojcem Helenki. - Pamiętaj, że... cokolwiek ci powiem, jesteś jedyną kobietą, którą kocham.(...) Przysięgam, że nigdy cię nie zdradziłem! Ale zanim zostaliśmy parą była jedna taka noc... I to było, jak się potem okazało, nasze pożegnanie... Chodzi o Agnieszkę. - O, Boże... - Agnieszka wtedy... zaszła w ciążę. I Helenka to moje dziecko... Moje i Agnieszki.
Tarnowska, gdy pozna prawdę, będzie w szoku. - Jedno musisz wiedzieć i musisz mi uwierzyć... Ja naprawdę cię nie zdradziłem! - Zdradziłeś... moje zaufanie! Tyle czasu mnie oszukiwałeś, okłamywałeś... - Joasiu... - Nie, proszę, zostaw mnie w spokoju!
A kilka godzin później Joanna pojedzie do Agnieszki, by poznać także jej wersję wydarzeń. Olszewska potwierdzi każde słowo przyjaciela: - Od tego czasu... przysięgam, na życie i zdrowie mojej Helenki... nigdy nic się między mną a Tomkiem nie wydarzyło! A o tym, że to on jest... ojcem mojego dziecka, dowiedział się ode mnie tuż przed samym porodem. Nie wiedział o tym wcześniej...
- Dlaczego? Po co były te wszystkie kłamstwa, tajemnice? Dlaczego? - Bo najpierw Tomek chciał cię przed tą prawdą ochronić... a potem to ja się bałam. Teraz już wiem, że to był błąd. Że pewne sprawy trzeba wyjaśniać od razu, z marszu... bo potem boli jeszcze bardziej. Wybacz Tomkowi... On cię naprawdę bardzo, bardzo kocha...
Po rozmowie z rywalką Asia wciąż jednak będzie się wahać - i wieczorem nie wróci do domu. Załamana, dziewczyna będzie błąkać się po Warszawie... aż padnie ofiarą złodzieja. Bandyta wyrwie jej torebkę i zacznie uciekać. A Tarnowska rzuci się za nim w pogoń...
I w końcu wybiegnie na ulicę, prosto pod koła rozpędzonego samochodu! Co wydarzy się dalej? Ciekawych zapraszamy do TVP2: poniedziałek punktualnie o 20.40! Złamane serce, dramatyczny wypadek i słowa, które mogą zniszczyć życie - takiego odcinka lepiej nie przegapić!