"M jak miłość" po wakacjach: Doczekają się sprawiedliwości? Dojdzie do nagłego zwrotu

Przypomnijmy, że w przedwakacyjnych odcinkach "M jak miłość" Magda tak zalazła Święcickiemu za skórę, że ten był gotów na wszystko, by się jej na zawsze pozbyć. To właśnie on dokonał ataku na Julię (Marta Chodorowska), którą pomylił z Budzyńską, a potem na żonę Andrzeja. Na dodatek długo potrafił wodzić policję za nos. Wpadł dopiero dzięki śledztwu detektywa Chodakowskiego (Mikołaj Roznerski).

- Magda, wszystko będzie dobrze - przed rozprawą pocieszy żonę Andrzej. - Dziś pewnie już zapadnie wyrok, a Święcicki pójdzie siedzieć. Nie ma innej opcji... – oceni prawnik.

Przed wyjazdem do sądu Budzyńska dostanie dobre rady od doświadczonej Violi (Magdalena Waligórska-Lisiecka).

- Jakbym mogła coś doradzić, wie pani, odnośnie rozprawy… Sąd to najlepiej wziąć na litość.

- Tak…?

- A jak trzy ostatnie guziki w bluzce się przypadkiem poluzują, to też nie zaszkodzi – trzeba grać tym, co się ma najlepszego [...] – mrugnie okiem Viola.

Magda machnie na to ręką, bo będzie w rozsypce.

- Boże, nie wiem, jak ja w takim stanie dam radę skonfrontować się z tym draniem. Widziałeś, jak on na ostatniej rozprawie na mnie patrzył? To była po prostu… czysta nienawiść – westchnie głęboko zestresowana Magda.

Cierpliwy Andrzej uspokoi ją, że z całą pewnością poradzi sobie. Zresztą on cały czas będzie z nią. A Święcicki? Niech sobie patrzy, tylko tyle mu zostało. Przy takich zarzutach spokojnie dostanie parę lat. Niestety, okaże się, że Święcickiego jakimś cudem zatrudnił jedną z najlepszych kancelarii prawniczych w Warszawie. Czy to coś zmieni?

Do końca sierpnia TVP2 nie będzie emitować premierowych odcinków "M jak miłość". Serial wróci na antenę Dwójki najprawdopodobniej w pierwszy poniedziałek września.

Czytaj więcej: Wiemy, jak będzie wyglądał najbardziej wyczekiwany ślub! Ale impreza!