"M jak miłość": Paweł Zduński krok od śmierci!
Tylko dzięki brawurowej akcji ratunkowej Marcina (Mikołaj Roznerski) Zduński (Rafał Mroczek) ujdzie z życiem z płonącego auta... Przy jego łóżku pojawią się dwie piękne kobiety - Kalina Marczewska (Karolina Sawka) oraz Julka (Joanna Kuberska).
Któregoś dnia Marcin poprosi Pawła (Rafał Mroczek), by w jego zastępstwie zainstalował piec na Wietrznej u Asi (Barbara Kurdej-Szatan).
Niestety, w drodze powrotnej w 1365. odcinku "Emki" (emisja 10 kwietnia w TVP2) Zduński będzie miał groźny wypadek.
Niespodziewanie - wbrew przepisom - prosto pod koła wejdzie mu na ulicy starszy mężczyzna.
Paweł natychmiast skręci i wpadnie na wypełniony gruzem kontener, w wyniku czego zostanie uwięziony w zmiażdżonym aucie.
Gdy na miejsce zdarzenia przybędzie Marcin, w środku pojazdu pojawi się ogień... Chodakowski - nie bacząc na zagrożenie - wyciągnie Pawła z płonącego wraku.
Na miejscu kraksy niemal natychmiast zjawi się straż pożarna i pogotowie. Ratownicy podłączą Zduńskiego do urządzeń podtrzymujących życie.
Ranny w stanie krytycznym trafi do szpitala i przejdzie operację.
Na oddział intensywnej terapii przyjadą - zaalarmowani przez Marcina - Piotrek (Marcin Mroczek) z Kingą (Katarzyna Cichopek-Hakiel). Obrażenia Zduńskiego okażą się poważne, ale na szczęście nie będą zagrażały jego życiu.
Tymczasem w szpitalu zjawi się nagle Kalina Marczewska - wnuczka pieszego, który spowodował wypadek.
Podziękuje Pawłowi za uratowanie jej dziadka.
Wyzna przy okazji, że staruszek cierpi na demencję i uciekł z domu.
W roli Kaliny zobaczymy 27-letnią Karolinę Sawkę, czyli niezapomnianą Nel z "W pustyni i w puszczy". Marczewska sprawi wrażenie niezwykle sympatycznej. Jednocześnie coś jednak będzie ukrywała. Z jej rozmowy przez telefon widzowie dowiedzą się, że szuka kogoś w typie Zduńskiego - desperata ze złamanym sercem. Później prześle rannemu prezent do szpitala i zapowie, że wróci następnego dnia...
Gdy Paweł odzyska świadomość, zadzwoni do niego mała Basia (Gabriela Raczyńska) z informacją, że ma już braciszka. Zduński zachowa się, jakby żałował, że jednak nie umarł.
Z kolei Jakub (Krzysztof Kwiatkowski) zadzwoni do przebywającej za granicą Julki (Joanna Kuberska), by powiedzieć jej o wypadku Pawła...
Dziewczyna od razu wróci do Polski i zjawi się w szpitalu, by wyznać Zduńskiemu, że go nadal kocha.
Na pożegnanie zostawi mu swój adres w Dublinie.