"Klan": Nie chce o niej słyszeć! Jeszcze nie uporał się z traumą zdrady
Po wakacjach w "Klanie" zostanie rozbudowany miłosny wątek Jaśka (Paweł Grządziel), syna Beaty (Magdalena Wójcik) i Piotra (Jacek Borkowski). Czy uda mu zapomnieć o niewiernej Jagodzie (Barbara Gocławska) u boku temperamentnej i rezolutnej Roksi (Weronika Wierzbowska)?
- Jestem ciekawa, co z tego wyniknie... Czy Kalińscy nie przeprowadzą się do tej Australii, na jakiś czas? - zagai męża Beata po spotkaniu z Igą (Marzena Manteska) i Zygą (Andrzej Niemirski), rodzicami Jagody.
- Nie wydaje mi się - stwierdzi Piotr.
- Iga może będzie chciała pomagać przy wnuku. Ja bym pewnie tak zrobiła.
- Nie sądzę, oboje mają tu etaty. Ale mnie bardziej interesuje, dlaczego w ogóle zaprzątasz sobie tym głowę, Beatko?
- W końcu to była dziewczyna Jaśka, to chyba normalne.
Rafalskiego to nie przekona, a do kuchni akurat wejdzie Jasiek, by nalać sobie wody z filtra do wielorazowej butelki.
- No właśnie - Jagoda ma teraz swoje życie i swoje sprawy - zauważy Rafalski.
- Nie macie ciekawszych tematów? - syknie Jasiek.
- Myślę, że Jaśka denerwuje każda nasza wzmianka o sprawach Jagody - i jest to absolutnie zrozumiałe - oceni Piotr, gdy zostaną już z żoną sam na sam.
- No nie wiem. Przecież go wspieramy - wzruszy ramionami farmaceutka.
- On się jeszcze nie uporał z traumą zdrady - fachowo nazwie rzeczy po imieniu terapeuta.
- I nie wiadomo, jak długo jeszcze to potrwa - doda.
- Powinien się cieszyć, że tak wyszło. Przynajmniej się dowiedział, jak to jest z tym uczuciem Jagody. Parę miesięcy rozłąki... i już zapomniała! I pokazała, jak jej na Jaśku zależy! - sarkastycznie prychnie Beata.
- Daj spokój, dziewczyna ma teraz niełatwą sytuację.
- Jej wybór! Nikomu źle nie życzę, ale ona akurat ma to, na co sobie zasłużyła. Została sama z dzieckiem gdzieś na drugim końcu świata. Ja tam za nią nie tęsknię - z satysfakcją skwituje Rafalska.
Premierowe odcinki "Klanu" najprawdopodobniej trafią na antenę TVP1 w poniedziałek 1 września o godz. 17.55.