"M jak miłość": Oskarżony
Przed nami kolejny tydzień z "M jak miłość" i nowe spotkanie z Olkiem… Co czeka Chodakowskiego w najbliższych odcinkach?
Aneta tuż po aresztowaniu załatwi sobie widzenie - gotowa na wszystko, by ukochanego ratować.
- Działamy tak, żeby cię jak najszybciej z tego wyciągnąć! Ale musisz nam pomóc... Nie poddawaj się, słyszysz? Musisz wytrzymać!
Tymczasem Budzyński będzie wspierał Olka podczas przesłuchań...
- Na razie jesteś zatrzymany na 48 godzin - i teraz musimy zrobić wszystko, żebyś nie trafił do aresztu!
Widząc apatię chłopaka, prawnik szybko jednak zrozumie, że jego klient jest o krok od załamania. I w końcu zmieni ton, by Chodakowskiego otrzeźwić.
- Chcę, żeby to się już skończyło...
- I żebyś ty skończył w więzieniu? Z wyrokiem na 25 lat?!
Niestety, gdy Budzyński zacznie mobilizować Olka do walki, policja też nie będzie próżnować. Kamil wskaże śledczym miejsce, w którym Chodakowski ukrył ciało Artura i specjaliści od razu rozpoczną poszukiwania.
A w finale prokurator oficjalnie Olka oskarży i młody lekarz stanie przed sądem.
- We wskazanym miejscu nie znaleziono ciała... ale znaleziono dowody biologiczne, w tym fragmenty ubrania, krew i DNA Artura Skalskiego, wskazujące na to, że ciało jednak tam spoczywało!
Jaką linię obrony wybierze Budzyński? I czy Chodakowski odzyska w końcu wolność? Odpowiedź tylko na antenie TVP2, w premierowych odcinkach serialu - zobacz koniecznie!