"M jak miłość": Olga uwiedzie Zduńskiego i zaciągnie go do łóżka?
Wkrótce Olga (Katarzyna Grabowska) wyzna miłość Piotrkowi (Marcin Mroczek). Czy uda mu się dochować wierności Kindze (Katarzyna Cichopek)?
Piotrek zacznie się bardzo poważnie zastanawiać, co zrobić, by zniechęcić do siebie córkę swojego szefa, która coraz śmielej będzie sobie poczynać względem niego.
Skradziony Zduńskiemu przez Olgę pocałunek okaże się jednak dopiero pierwszym punktem szalonego pomysłu nastolatki, żeby uwieść Piotra i... zaciągnąć go do łóżka.
Choć zaloty Olgi miło łechtać będą jego męską próżność, Zduński stanowczo zaprotestuje, gdy dziewczyna zacznie go traktować jak członka najbliższej rodziny i powtarzać, że ma nadzieję, iż zawsze będą razem.
- Lepiej się do mnie nie przywiązuj, musisz zrozumieć, że nigdy nie będziemy rodziną - powie jej, ale Olga nie da za wygraną i zapowie Piotrkowi, iż nie ma najmniejszego zamiaru zrezygnować z walki o niego.
- Zakochałam się w tobie! Na całego, na śmierć i życie - wyszepcze niespodziewanie w 1235. odcinku "M jak miłość" (emisja w poniedziałek 5 września w TVP2), a jej wyznanie sprawi, że Zduński po prostu wpadnie w panikę i nie będzie w stanie wydusić z siebie ani słowa.
Dopiero po chwili uzmysłowi sobie, że może wpakować się w poważne tarapaty, jeśli Kinga dowie się o uczuciu, jakim darzy go Olga.
Czy zdecyduje się odejść z pracy u Góreckiego (Wojciech Wysocki), by w ten sposób odseparować się od natrętnej nastolatki i uratować swoje małżeństwo?