Napięcie rośnie w "M jak miłość"! Czy Marcin wróci? Bliscy tracą nadzieję
W 1809. odcinku "M jak miłość" (emisja w poniedziałek 9 września o godz. 20.55 w TVP2) bliscy Chodakowskiego (Mikołaj Roznerski) będą odchodzić od zmysłów z niepokoju. Kama (Michalina Sosna) przeżywa trudne chwile, mimo wsparcia ze strony siostry i stryja.
W nowym odcinku "M jak miłość" najbliższe osoby detektywa będą szaleć z niepokoju.
Kama przeżywa trudne chwile, ponieważ od trzydziestu dwóch dni nie ma żadnych wiadomości o Marcinie. Mimo że stara się zachować spokój, coraz trudniej jest jej znieść niepewność. Czuje się bezsilna, a myśli o Marcinie nie dają jej spokoju. W głębi serca wciąż trzyma się nadziei, że Marcin niespodziewanie wróci, wejdzie do domu i wszystko wróci do normy. Te myśli są dla niej jedynym oparciem w trudnym czasie, chociaż zdaje sobie sprawę, że może to być naiwne.
Chodakowskiego będzie szukać policja, ale równolegle własne śledztwo poprowadzą także Jakub z Olkiem - bez wytchnienia sprawdzając kolejne tropy. Brat Marcina weźmie nawet przez to w klinice dłuższy urlop - niezdolny do normalnej pracy. Po miesiącu nawet jego dopadnie zwątpienie.
Aleksandra będzie bardzo zmartwiona. Gdy jej syn zaginie, zacznie szukać odpowiedzi i wątpliwości skieruje w stronę Kamy.
- Od początku wiedziałam, że to nie jest dziewczyna dla Marcina! Z taką przeszłością, z tymi wszystkimi podejrzanymi znajomościami... Gdyby nie ona, Marcin by tu z nami był... I byłoby tak jak dawniej.
1809. odcinek "M jak miłość" zostanie wyemitowany w poniedziałek 9 września o godz. 20.55 w TVP2.
Czytaj więcej: "M jak miłość": To już oficjalne! Wiemy, kiedy Mostowiakowie wracają z wakacji!