"M jak miłość": To już oficjalne! Wiemy, kiedy Mostowiakowie wracają z wakacji!

Przypomnijmy, że w finałowym, 1808. odcinku 24. sezonu "M jak miłość", detektyw Chodakowski został uprowadzony na zlecenie wyjątkowo niebezpiecznego Roberta Kuca (Kamil Drężek) i na jego zamówienie dostarczony do magazynu na odludziu. Jego życie zawisło na włosku!

W ostatniej scenie przed wakacyjną przerwą nieprzytomny Marcin leżał pod ścianą na podłodze.

W pierwszym powakacyjnym odcinku sponiewierany przez gangsterów Chodakowski pod osłoną nocy będzie uciekał przez las. Nieszczęśliwy przypadek sprawi, że zostanie potrącony przez nadjeżdżający samochód. Siedząca za kierownicą auta 37-letnia doktor Martyna Wysocka (Magdalena Turczeniewicz) po prostu nie zauważy idącego poboczem Marcina, który bezwładnie upadnie na ziemię.

Wysocka zahamuje z piskiem opon i wysiądzie z auta. Z przerażeniem spojrzy na leżącego nieruchomo Marcina, zrobi kilka kroków w jego kierunku, spanikowana rozejrzy się wokół. Zobaczy pustkę, przez chwilę zawaha się, po czym pospiesznie wsiądzie do samochodu i odjedzie. Jednak po namyśle cofnie kilka metrów, znów się zatrzyma i ponownie podbiegnie do nieprzytomnego Chodakowskiego. Lekko zatoczy się, ale szybko złapie równowagę, uklęknie przy Marcinie, dotknie jego nadgarstka, i fachowo sprawdzi tętno.

- Proszę pana... Słyszy mnie pan? - zapyta, delikatnie badając głowę ofiary wypadku.

Oszołomiony Marcin otworzy oczy, dostrzeże pochyloną nad nim kobietę i niewyraźnie wyszepce:

- Co... co się stało...?

Wysocka sprawnie przeprowadzi badanie urazowe.

-Wypadek. Potrąciłam pana. Ale chyba nic się panu nie stało...? Może pan wstać?

Marcin nie odpowie. Bezradnie spojrzy na kobietę i przymknie oczy.

- Co pan tu w ogóle robi... w nocy... na środku drogi? Mieszka pan gdzieś w pobliżu?

- Nie... nie wiem.

Coraz bardziej zdenerwowana Wysocka sięgnie po telefon i, za pomocą latarki, zbada reakcję źrenic na światło.

- Jest pan w szoku, to reakcja organizmu na uderzenie, stres... Na pewno ma pan przy sobie dokumenty? Telefon...?

- Nie... i ja... Ja niczego nie pamiętam... Niczego poza wypadkiem...Chyba najlepiej będzie, jeśli wezwie pani policję... - wyduka detektyw.

Martyna zerknie na leżące w samochodzie puste butelki po napojach wyskokowych i z wahaniem przedstawi Marcinowi inną propozycję:

- Może najpierw zajmiemy się tą raną... Jestem lekarką... Tak, pojedziemy do mnie... to niedaleko... Pomogę panu zapiąć pasy...

W domu Wysockiej Chodakowski zauważy na stole ślady po niedawnej imprezie. Wtedy po raz pierwszy uważnie przyjrzy się Martynie.

- Nie zgłoszę wypadku... ale... czy mogę tu chwilę zostać? Żeby dojść do siebie... trochę sobie... to wszystko poukładać. Proszę pozwolić mi chwilę odpocząć... Tylko tyle - doda Marcin.

Wysocka, chcąc nie chcąc, przystanie na jego prośbę.

1809. odcinek "Emki" zostanie wyemitowany w poniedziałek 2 września o godz. 20.55 w TVP2.

Zobacz też: "La Promesa - pałac tajemnic": Manuel wyznaje miłość! Jana zdradzi mroczny sekret?