"M jak miłość": Odcinek 1780. Ula całkiem odetnie się od rodziny Mostowiaków
W 1780. odcinku "M jak miłość (emisja w poniedziałek 12 lutego o godz. 20.55 w TVP2) na jaw wyjdzie, że mieszkająca w Australii Ula (Iga Krefft) odcięła się od całej rodziny. Nie dość, że skłóciła się z Markiem (Kacper Kuszewski), to jeszcze zerwie kontakt z siostrą Natalią (Dominika Suchecka) i wycofa się z wszelkich ustaleń z Bartkiem (Arkadiusz Smoleński) w sprawie opieki nad Kalinką (Oliwia Kępka).
- Rozmawiałam z Markiem. On też nie potrafi dogadać się z Ulą. Nie ma już na nią żadnego wpływu... Od czasu, kiedy się pokłócili, przestał nawet próbować ingerować w jej decyzje - zrelacjonuje zaniepokojona Maria (Małgorzata Pieńkowska) w rozmowie z matką (Teresa Lipowska).
- Boję się, że to wszystko idzie w naprawdę złym kierunku. Zauważyłaś, że Natalka w ogóle nie wspomina o siostrze? Od razu zmienia temat. A co będzie, jeśli Ula pozbawi Bartka kontaktu z dzieckiem? - westchnie Barbara.
- Bartek do tego nie dopuści. Jemu tak bardzo zależy na Kalince i jestem pewna, że stanie na głowie, żeby tylko...- zdenerwuje się Rogowska.
Jeszcze tego samego dnia Marii uda się nakłonić Natalkę do zwierzeń na temat siostry.
- W Józefowie mogłyśmy z Ulą na sobie polegać w każdej sytuacji, już wtedy byłyśmy jak siostry, a potem znalazłyśmy dom tutaj, w Grabinie, i nigdy w życiu bym nie pomyślała, że Ula kiedyś zerwie ze mną kontakt - wyzna autentycznie załamana Mostowiaczka.
- Jak to? Z tobą też nie rozmawia? - zdziwi się Maria.
- Jak dowiedziałam się, że Ula całkowicie odcięła Bartka od Kalinki, zdrowo jej nawrzucałam... Może nie powinnam, bo może teraz miałabym na nią jakiś wpływ...
- To nie są łatwe sprawy... Ale ja uważam, że zawsze i w każdej sytuacji należy postawić na szczerość - stwierdzi Maria.
- I tak zrobiłam. A ona się obraziła. Mieszka z tą swoją wspólnotą gdzieś pod Broome, nie odbiera telefonów, nie odpisuje na maile... Zupełnie się od nas odcięła.
- A jak teraz wyglądają relacje Uli z Bartkiem? - delikatnie zapyta Rogowska.
- Źle. Adwokat, którego wynajął Bartek, był przekonany, że doprowadzi do ugody w sprawie dziecka, ale dziś do mnie zadzwonił... Okazało się, że Ula zerwała rozmowy, wycofała się ze wszystkich wcześniejszych ustaleń.
- Ale dlaczego? Co się stało?
- Chciałabym to wiedzieć... - ze smutkiem westchnie Natalka.
Zdradzamy, że 1781. odcinek "M jak miłość zostanie wyemitowany w poniedziałek 12 lutego o godz. 20.55 w TVP2.