"M jak miłość": Odcinek 1769. Wmówi sobie, że to koniec ich związku, a on wyzna jej miłość!

Tego dnia Kryńska poprosi Aleksandrę (Małgorzata Pieczyńska) o szczerą rozmowę w cztery oczy.

- Martwię się, chodzi o Jerzego - wyjaśni dentystka.

- Znowu odwołał spotkanie... I to tak nagle, nawet nie podał powodu... Po prostu nagrał wiadomość... - zrelacjonuje przyjaciółce.

- To jeszcze o niczym nie świadczy. Może wypadło mu coś pilnego...- spróbuje ją pocieszyć Chodakowska.

- Ale to już nie pierwszy raz. W zeszłym tygodniu też odwołał randkę. I zrobił się taki... roztargniony, nieobecny... Chyba chce się wycofać z tej naszej... relacji - smutno uśmiechnie się mama Anety (Ilona Janyst).

- Kochana, co ty opowiadasz? Wmówiłaś coś sobie...

- Nie, naprawdę... Takie rzeczy się czuje. Nie łudziłam się, że to długo potrwa... Ale mimo wszystko trochę mi żal. Zdążyłam go... polubić. Tak szczerze, z całego serca. No wielka szkoda - westchnie Iwona.

Tymczasem jeszcze tego samego dnia profesor zaskoczy ukochaną swoim niespodziewanym pojawieniem się w Makarence. Na dodatek przyniesie Iwonie piękny bukiet czerwonych róż.

- Jednak przyszedłeś? - zdziwi się Kryńska.

- Piękne kwiaty... Dżentelmen w każdym calu. Do końca - skomentuje.

- Do jakiego końca? - zapyta Jerzy.

- Wiem, o co chodzi. Zauważyłam ostatnio zmianę w twoim zachowaniu. Domyślam się, do czego to wszystko zmierza... i nie będę ci tego utrudniać. Chociaż jest mi trochę przykro... - ze smutkiem westchnie dentystka.

- Czy to znaczy, że chcesz zakończyć naszą znajomość? - spłoszy się Argasiński.

- Ja nie, ale rozumiem, że ty chcesz...

- Wręcz przeciwnie. Pudło, moja droga... - zaśmieje się Jerzy, po czym przystąpi do miłosnego wyznania:

- Nie sądziłem, że jeszcze mnie to spotka. I pewnie nie odważyłbym się ci tego powiedzieć, ale wydarzyło się dziś coś, co dodało mi odwagi... I o czym zaraz ci opowiem. Ale najpierw to, co najważniejsze... - Jerzy uśmiechnie się i chwyci Kryńską za rękę.

- Mam już swoje lata, to prawda... Nie wiem, ile czasu mi zostało, nikt z nas tego nie wie... Ale nie chcę już tego czasu marnować. Chcę go wykorzystać najlepiej, jak umiem. Z tobą - wyzna były mąż Patrycji (Alżbeta Lenska), patrząc autentycznie wzruszonej Iwonie głęboko w oczy.

- Bo myślę... A nawet jestem pewien, że się w tobie zakochałem... - powie z płynącym prosto z serca uczuciem.

Skonsternowana Iwona nie będzie w stanie nic powiedzieć.

1769. odcinek sagi rodu Mostowiaków TVP2 wyemituje we wtorek 2 stycznia 2024 roku o godz. 20.55.

Zobacz też:

"M jak miłość": Odcinek 1768. Budzyński będzie zazdrosny o Dimę! Każe mu wyjechać?