M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393115
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Odcinek 1730. Słodka zemsta byłej kochanki Budzyńskiego

W 1730. odcinku "M jak miłość" (emisja we wtorek 9 maja o godzinie 20.55 w TVP2) Julia (Marta Chodorowska zacznie wprowadzać w życie swój perfidny plan pogrążenia Budzyńskiego (Krystian Wieczorek). Za punkt honoru weźmie sobie zniszczenie mężczyzny, który - zamiast życia u jej boku - wybrał miłość do żony Magdy (Anna Mucha). Do czego zdolna jest odtrącona i zraniona była kochanka?

W ramach misternie obmyślonej przez siebie intrygi Malicka niby przypadkiem wejdzie do windy razem z Andrzejem i nieoczekiwanie zacznie na niego głośno krzyczeć - tak, by sprawić wrażenie, że wzięty prawnik niestosownie się jej narzuca.

- Zostaw mnie w końcu w spokoju, bardzo cię proszę! - zaatakuje byłego kochanka, gdy winda już się zatrzyma i otworzą się drzwi.

Julia zrobi to przy tym tak, by usłyszał ją jej szef Rotkiewicz (Aleksandar Milićević)...

Kompletnie zaskoczony Budzyński nie będzie w stanie wydusić z siebie nawet słowa.

- Wszystko w porządku? - zainteresuje się Rotkiewicz.

Reklama

- Tak, chodźmy - odpowie prawniczka.

Dopiero gdy oboje udadzą się w kierunku wyjścia, Andrzej zniesmaczony mruknie sam do siebie:

- Co to, do cholery, było...?

"M jak miłość": Odcinek 1730. Malicka weźmie Rotkiewicza na litość!

Po zakończonej sukcesem rozprawie Rotkiewicz sam poruszy z Julią temat Budzyńskiego:

- Proszę mi wybaczyć, ale widziałem panią i Andrzeja razem w windzie... Jak aktualnie wygląda państwa relacja?

Malicka uda zaskoczoną pytaniem.

- Dotarły do mnie różne... biurowe plotki, że to Andrzej był ojcem dziecka, ale nawet z nim o tym nie rozmawiałem, uznałem je za niedorzeczne. On ma przecież żonę... są fantastycznym małżeństwem... - wyduka Rotkiewicz.

- Dlatego ta sytuacja bardzo skomplikowała mu życie... Przez całą ciążę zachowywał się wrogo, dręczył mnie... Po stracie dziecka to wszystko mnie w końcu przerosło, stąd moje zwolnienie lekarskie - na poczekaniu skłamie prawniczka.

- Powiedziałam Andrzejowi, że nie chcę mieć z nim nic wspólnego... Ale on teraz obwinia mnie o swoje problemy małżeńskie, wysyła mi SMS-y, grozi mi... - doda, widząc szok w oczach szefa.

- Grozi pani? Znam Andrzeja od lat, nie zawsze był święty, ale groźby? - sceptycznie zapyta Rotkiewicz.

- W takim razie proszę spojrzeć. To wiadomość od niego - na dowód Julia pokaże SMS z groźbami, który sama ostatnio po kryjomu wysłała sobie z telefonu Andrzeja.   

"Trzymaj się ode mnie z daleka... A jeśli spróbujesz rozbić moje małżeństwo... zniszczę cię...“ - odczyta przerażony Rotkiewicz.

- Trzeba coś z tym zrobić... Porozmawiam z nim, zażądam żeby zostawił panią w spokoju - zaproponuje prawnik.

- Nie, proszę, to tylko zaogni sytuację. Muszę to po prostu przeczekać... A teraz proszę mi wybaczyć, ale... wracam do kancelarii - rzuci Julia.

- Tak, oczywiście. Do widzenia... - powie Rotkiewicz, a Malicka z satysfakcją uśmiechnie się do siebie.

W co gra Julia? Do czego zdolna jest ta kobieta i co jeszcze planuje?

"M jak miłość": Odcinek 1730. Kiedy i gdzie obejrzeć?

Zdradzamy, że 1730. odcinek "M jak miłość" zostanie wyemitowany we wtorek 10 maja o godzinie 20.55 w TVP2.

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: M jak miłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy