"M jak miłość": Odcinek 1717. Miłosny trójkąt? "To typowa złodziejka mężów"
Choć doktor Kalinowskiej (Anna Kerth) nie uda się zbałamucić Artura (Robert Moskwa) podczas delegacji w Monachium, zła do szpiku kości kobieta nie da za wygraną i w 1717. odcinku "M jak miłość" (emisja we wtorek 14 marca o godzinie 20.55 w TVP2) znów przypuści atak na Rogowskiego! Tym razem poprosi go o prywatne lekcje karate...
Uwadze Rogowskiej (Małgorzata Pieńkowska) nie ujdzie, że Ewa zmieniła fryzurę i wygląda naprawdę świetnie, za co od razu szczerze koleżankę skomplementuje. Kalinowska natychmiast odwdzięczy się jej flirtowaniem z... Arturem, czego świadkiem będzie Maja (Ewa Tucholska).
- Według mnie to... typowa złodziejka mężów! - nazwie sprawy po imieniu przyjaciółka Rogowskiej.
- Żadna kobieta, nawet najpiękniejsza, nie jest w stanie rozbić szczęśliwego związku... - honorowo odpowie jej Marysia.
- Choć, oczywiście, czasem szlag mnie trafia, bo pani doktor to niezła zołza! - przyzna uczciwie.
Jeszcze tego samego dnia Artur wyzna żonie, że Kalinowska poprosiła go o wieczorne lekcje karate, ponieważ nie czuje się bezpiecznie... Kulturalny ze swej natury Rogowski oczywiście nie odmówi nachalnej kobiecie bez żadnych skrupułów.
Tyle że Artur nie będzie miał ochoty na spotkanie z Ewą na macie tylko we dwoje. Na trening zaprosi także swoją żonę Marię, czym utrze nosa Kalinowskiej, która będzie miała się z pyszna i bardzo szybko zrezygnuje z nauki karate.
Zdradzamy, że 1717. odcinek "M jak miłość" zostanie wyemitowany we wtorek 14 marca o godzinie 20.55 w TVP2.