"M jak miłość": Odcinek 1708. Po tej wiadomości Werner zemdleje z wrażenia…

W nowym odcinku "M jak miłość" nieoczekiwanie Adam poprosi Kingę (Katarzyna Cichopek) o spotkanie, z góry zaznaczając, że potrzebuje rady w ważnej sprawie.

- Mam kłopot... Bo widzisz, nie wiem, jak to się stało, ale wplątałem się w ognisty romans - westchnie na początku rozmowy nieopodal bistro.

- To chyba u ciebie nic nowego? - kąśliwie zapyta Zduńska.

- Tylko, że... widzisz... Pewną nowością jest to, że chodzi o Weronikę, mamę Poli... - wyjawi prawnik.

- Ups - syknie zaskoczona Kinga.

- Właśnie. I teraz sytuacja jest patowa... Boję się powiedzieć o tym Anicie, nie mówiąc już o Kamilu, który prawdopodobnie mnie zabije... - urwie zdołowany Werner.

- To po co się w to pakowałeś? - rzeczowo zapyta żona Piotra (Marcin Mroczek).

- Cóż... Weronika ściągnęła mnie do swojej sypialni, żebym zamontował jej półkę... - wyjawi na swoją obronę Adam.

- Do rzeczy, Adaś, do rzeczy - przerwie mu zniecierpliwiona Kinga.

- Weronika, chce się ze mną spotkać, zaraz tu przyjdzie. A co będzie, jeśli ona zechce czegoś poważniejszego? A ja tak mam, że od razu wpadam w panikę i nie wiem, co robić, bo z jednej strony miałbym gotową rodzinę i Polę, którą już przecież kocham... Z drugiej strony jestem wolnym ptakiem i gdyby Weronika chciała wyłączności, to nie wiem, czy dałbym radę...

- Adaś, skarbie... Straszny z ciebie osioł... Na okrągło marudzisz, że chcesz mieć rodzinę, że marzysz o stabilizacji, o tej samej kobiecie u boku i teraz, kiedy masz na to wszystko szansę, zaczynasz panikować? - z politowaniem pokręci głową Zduńska.

- Bo to nie jest dobry moment... Dom wciąż jest w remoncie, bo pogoniłem kolejną ekipę partaczy... i... No sama wiesz, że żyję jak rasowy singiel, w wynajętej kawalerce, w centrum miasta - nieporadnie zacznie się tłumaczyć prawnik.

- Adam, ale tu nie chodzi o remont. Tu chodzi o ciebie, o całe twoje życie... o to, czego tak naprawdę chcesz. Więc może dorośnij w końcu?

- Wiesz, jak tak cię słucham to przyznaję, że coś jest na rzeczy... Może czas najwyższy wziąć na klatę jakiś trwały związek?

- Chcę ci powiedzieć o czymś ważnym - uprzedzi Adama Weronika już na początku spotkania.

- Wiem i na wszystko się zgadzam... Też uważam, że powinniśmy spróbować... - wypali Werner.

- O czym ty mówisz? - zdziwi się Stępień.

- O nas, o naszym związku... Wiem, że początek był szalony, ale może czas na stabilizację, na wyłączność i na dojrzałą, dorosłą relację. Nie o tym chcesz ze mną rozmawiać?

- Chciałam porozmawiać o... dziecku... - wyszepce Weronika.

- Tak, wszystko rozumiem... Nie ukrywam, że Pola... że kocham ją jak własną córkę... To jeden z kluczowych powodów mojej decyzji - szeroko uśmiechnie się Adam.

- Nadal nie wiem, o czym mówisz - wejdzie mu w słowo zdezorientowana Stępień, po czym nerwowo sięgnie do torebki, z której wyjmie woreczek foliowy z testem ciążowym i poda go Wernerowi.

- Jestem w ciąży. Z tobą - wyszepce kłamliwa kobieta.

Kompletnie zaskoczony i oszołomiony Werner obróci w dłoni test, po czym zemdleje z wrażenia...

Zdradzamy, że 1708. odcinek "M jak miłość" zostanie wyemitowany w poniedziałek 13 lutego o godzinie 20.55 w TVP2.

Zobacz też:

"M jak miłość": Odcinek 1708. Magda wróci do Andrzeja? Wybaczy mu, jeśli tylko wróci

"Na dobre i na złe": Odcinek 873. Szok! Burska i Bart zawieszeni w pracy!

"M jak miłość": Odcinek 1708. Andrzej zaginie po tragicznym wypadku!