"M jak miłość": Odcinek 1665. Szokująca diagnoza w finale! Franka zdruzgotana
Franka dowie si.e, że z powodu endometriozy zajście w ciąże graniczy z cudem. Czy ta diagnoza wpłynie na związek Zduńskich? Co jeszcze wydarzy się w finałowym, 1665. odcinku "M jak miłość"? Sprawdźcie!
Tymczasem Franka przed kolejną wizytą u lekarki wyzna Pawłowi, jak bardzo pragnie zajść w ciążę.
- Ja tylko tak bardzo bym chciała... poczuć, jak to jest być mamą... Trzymać swoje dziecko w ramionach, widzieć, jak rośnie... A specjalistka nie będzie miała dla młodej pary dobrych wiadomości.
- Wyniki badań hormonalnych potwierdzają endometriozę.(...) Pani rezerwa jajnikowa, jak na kobietę w pani wieku, jest również znacząco obniżona... - Czy to znaczy, że... nie zajdę już w ciążę?
- Wdrożymy leczenie hormonalne, w dalszej kolejności możemy sprawdzić drożność jajowodów... ale musi się pani przygotować na spore trudności.
Jak Zduńscy zareagują na taką diagnozę?
Franka jest załamana, kiedy dostaje wiadomość od Marty i Karola Lewickich, którzy nie chcą, by utrzymywała kontakt z synem. A gdy zespół Gutowskiego dostaje zaproszenie do USA, dziewczyna postanawia polecieć do Ameryki, by odnaleźć swoje dziecko. Zduńska cały czas ukrywa jednak swoje problemy przed Pawłem. Ten wyczuwa, że coś ją gnębi i coraz bardziej się tym niepokoi.
Jasiek przychodzi o poranku do Basi z urazem ręki. Wygląda, jak po pobiciu. A gdy u Zduńskich zjawia się także ojciec chłopaka, Paweł wzywa policję.
Tymczasem Magda wybiera się z Kingą na siłownię, gdzie poznaje sympatycznego Michała. Z kolei Otar zaprzyjaźnia się w bistro z Marszałkiem.
Finał 22. sezonu "M jak miłość" już we wtorek, 31 maja o 20:55 w TVP2!