"M jak miłość": Odcinek 1650. Zemsta Argasińskiego! Patrycja nie jest bezpieczna?
W 1650. odcinku "M jak miłość" Marta uprzedzi Łukasza, że Argasiński wyszedł z aresztu.
- Będzie odpowiadał z wolnej stopy i nie wiem, czy uda mu się cokolwiek udowodnić... Był bardzo ostrożny. Prosił innych lekarzy o wystawienie opinii, a przedstawionej dokumentacji medycznej trudno coś zarzucić...
- A Herman?
- Pogrążyły go zeznania świadków, jego byłych kumpli i na pewno tym razem się nie wywinie!
- Czyli jest szansa, że przynajmniej na razie Herman zostawi nas w spokoju?
- Tak sądzę. Ale Argasiński tak łatwo nie odpuści... Tymczasem profesor tuż po powrocie do domu od razu napisze do Patrycji - nadal przekonany, że na nowo będą razem.
- "Wybacz mi, proszę. Wszystko naprawię. Wierzę, że nasze małżeństwo nie jest jeszcze stracone...".
A jego żona po przeczytaniu wiadomości znów wpadnie w panikę.
- Pati, ale chyba wiesz, że on już nam nie zagraża...
- Chciałabym w to wierzyć...
- Dziecko jest moje, Argasiński nie ma do niego żadnych praw! Musisz tylko jak najszybciej wystąpić o rozwód... A ja... jestem i zawsze będę przy tobie, słyszysz? Potrafię ochronić swoją rodzinę... Nikomu nie pozwolę was skrzywdzić!
Czy Łukasz naprawdę zapewni ukochanej bezpieczeństwo?
1650. odcinek "M jak miłość" zostanie wyemitowany we wtorek, 29 marca o godz. 20.55 w TVP2.
Zobacz też:
"M jak miłość": Odcinek 1654. Nieśpielak chce być z Marysią! Artur szaleje!
"Barwy szczęścia": Zosia pocieszy Sałatkę po odejściu Gabrysi! Razem wyjadą z Polski na zawsze?
Adrianna Biedrzyńska krytykuje werdykt Amerykańskiej Akademii Filmowej! O co chodzi