"M jak miłość": Odcinek 1650. Dramat Uli! Jej ojciec umiera
W 1650. odcinku "M jak miłość" Ula znów odwiedzi Jakubczyka, tym razem już z całą rodziną. A jej ojciec, widząc Kalinkę, nawet nie spróbuje ukryć wzruszenia.
- Więc tak wygląda twoja córeczka? Śliczna... Moja wnuczka... Cześć, królewno...
Chwilę później stan chorego jednak gwałtownie się pogorszy.
- Ulka?! Twój ojciec chyba zemdlał!
- Dzwoń po karetkę!
Nim ratownicy dotrą na miejsce, Jakubczyk odzyska na chwilę przytomność i zdoła jeszcze z córką porozmawiać - świadomy, że być może wypowiada swoje ostatnie słowa.
- Chcę cię przeprosić... za wszystko. Nie proszę o wybaczenie, bo na to nie zasługuję... Byłem złym człowiekiem i zmarnowałem życie... swoje, ale przede wszystkim... twoje. I już za późno, żebym mógł cokolwiek naprawić. Ale jesteś młoda, całe życie przed tobą... Posłuchaj, napisałem testament... Może chociaż tak będę mógł odpokutować swoje winy... W nim jest wszystko...
A kilka godzin po tym, jak senior trafi do szpitala, jego lekarz przekaże dziewczynie tragiczną wiadomość...
- Bardzo mi przykro, Ula, twój ojciec zmarł... dosłownie przed chwilą. Na skutek choroby podstawowej doszło do ostrej niewydolności oddechowej i zatrzymania krążenia... Robiliśmy wszystko, ale się nie udało.
Na wszystko było już za późno...
1650. odcinek "M jak miłość" zostanie wyemitowany we wtorek, 29 marca o godz. 20.55 w TVP2.
Zobacz też:
"M jak miłość": Odcinek 1654. Nieśpielak chce być z Marysią! Artur szaleje!
"Barwy szczęścia": Zosia pocieszy Sałatkę po odejściu Gabrysi! Razem wyjadą z Polski na zawsze?
Adrianna Biedrzyńska krytykuje werdykt Amerykańskiej Akademii Filmowej! O co chodzi