"M jak miłość": Odcinek 1634. Franka i Paweł urwą się z własnego wesela!
W 1634. odcinku „Emki” (emisja we wtorek 1 lutego o godz. 20.55 w TVP2) Franka (Dominika Kachlik) i Paweł (Rafał Mroczek) – mimo licznych przeciwności losu – oficjalnie zostaną małżeństwem. Po powitaniu chlebem i solą oraz pamiątkowej sesji zdjęciowej nowożeńcy przebiorą się w turystyczne ubrania i wyruszą razem w góry, uciekając z własnego wesela!
- W ogóle nie mam ochoty tam wracać - wyzna góralka świeżo upieczonemu mężowi po ślubnej sesji w malowniczych górskich plenerach.
- Chcesz dać nogę z własnego wesela? - zaśmieje się Zduński.
- Stryj dopiero się rozkręca, nawet nie wiesz, jaki to będzie cyrk na cepowinach... wykupywanie, zakładanie chusty, te wszystkie przyśpiewki i tańce... - uprzedzi Franciszka.
- W takim razie może od razu ruszymy w naszą podróż poślubną? - zaproponuje łobuzersko Paweł.
Ostatecznie stanie na wspólnym wypadzie w góry. Zduńscy w błyskawicznym tempie zamienią swoje ślubne kreacje na turystyczne ciuchy oraz spakują plecaki. O swoim szalonym pomyśle uprzedzą jedynie Barbarę (Teresa Lipowska) i Marię (Małgorzata Pieńkowska).
- Bawcie się dobrze i jeszcze raz wszystkiego najlepszego, kochani - rzuci im na pożegnanie seniorka rodu Mostowiaków.
- Uważajcie tam na siebie, dobrze? I odezwijcie się od czasu do czasu - doda Rogowska.
- Dzięki, na was zawsze można liczyć - ucieszy się pan młody.
- Znikamy, bo jak nas stryj zobaczy, to koniec. Do widzenia... mamo... babciu... - szepnie Franka.
O ucieczce młodych zgromadzonych na weselu gości poinformuje matka pana młodego.
- Młodzi wybrali anglosaską wersję wesela i już wyruszyli w swoją podróż poślubną... - mówiąc to, Maria podniesie kieliszek z szampanem.
- A nam życzą wspaniałej zabawy - doda.
W bukowińskiej karczmie zapanuje konsternacja. Będzie słychać oburzone szepty zszokowanych gości. Gutowski (Piotr Majerczyk), wuj Franki, aż wstanie z wrażenia. Barbara uprzedzi jego komentarz.
- Od tego jest młodość, żeby chodzić własnymi ścieżkami... A od tego małżeństwo, żeby chodzić nimi razem... Za to, aby zawsze wracali potem do rodziny i do domu - powie pani Mostowiakowa, wznosząc kieliszek.
Na szlaku Franka z Pawłem spotkają górali z owcami. Gdy Zduńska pochwali się, że jest panną młodą, na dowód czego założy przyniesiony w plecaku welon, panowie zadedykują im romantyczną piosenkę góralską. Franka mile zaskoczy męża, bo okaże się, że zadbała o prowiant z wesela.
- Dobra, góralska żona zawsze dba, żeby mąż nie chodził z pustym brzuchem... - zażartuje Zduńska, widząc podziw w oczach męża.
- Nie wierzę, że to dzieje się naprawdę... - rozmarzy się Paweł.
- Tyle razy wyobrażałam sobie tę chwilę, nasz ślub, wesele... Ale nie przypuszczałam, że to będzie taka magia. Magia w czystej postaci - pokiwa głową Frania.
- Kocham cię... - wyzna Zduński na tle gór i zachodzącego słońca.
- Ja ciebie też... Najbardziej na świecie... - odwzajemni mu się żona.
Zdradzamy, że 1634. odcinek sagi rodu Mostowiaków zostanie wyemitowany we wtorek 1 lutego o godz. 20.55 w TVP2.
Zobacz też:
"M jak miłość": Odcinek 1634. Majka przerwie ślub Pawła i Franki!
"Na Wspólnej": Odcinek 3356. Janek dopuści do śmierci Szymka?!
"M jak miłość": Odcinek 1633. Aneta i Olek wyjadą do Austrii?