"M jak miłość": Odcinek 1625. Magda i Andrzej zginą z rąk mordercy?!
W 1625. odcinku „M jak miłość” (emisja w poniedziałek 3 stycznia o godz. 20.55 w TVP2) Kowalczyka (Arkadiusz Detmer), który został skazany na karę więzienia za zabójstwo własnej żony, dosłownie opęta chora myśl, by za wszelką cenę zemścić się na swoim nieudolnym adwokacie Budzyńskim (Krystian Wieczorek) i jego żonie Magdzie (Anna Mucha).
Niedawno pisaliśmy o tym, w jaki sposób Kowalczyk wróci do życia Andrzeja. Wkrótce pani Renia (Monika Niemczyk) przedstawi Kindze swojego syna Zbyszka, okłamując ją, że minione 10 lat spędził w Anglii.
- Mama mi opowiadała, że bardzo jej państwo pomogli. Państwo, i ten drugi mecenas... Szef pani męża, tak? - zagai Kowalczyk.
- Andrzej Budzyński? Tak, szef... A także serdeczny przyjaciel. I naprawdę nie ma o czym mówić... Bardzo się cieszę, że mogliśmy pomóc naszej ulubionej sąsiadce - powie Zduńska.
- Na pewno się odwdzięczymy... za wszystko - syknie kryminalista.
- Zbyszek, ja cię proszę... Trzeba zapomnieć, o wszystkim, co było i w końcu zacząć żyć od nowa... - zaapeluje seniorka do syna.
- I taki właśnie mam zamiar. Ale najpierw muszę uporządkować pewne sprawy z przeszłości - usłyszy w odpowiedzi pani Renia Mróz.
Kilka godzin później Kowalczyk uda się do kancelarii Budzyńskiego, by wręczyć mu butelkę koniaku w podziękowaniu za pomoc okazaną jego matce.
- Naprawdę nie ma za co. Dzięki tej sprawie przypomniałem sobie o pewnych rzeczach, o których powinienem był zawsze pamiętać, więc mam też wobec pańskiej mamy swój dług - powie Andrzej.
- Cóż. Ja o tym na pewno nie zapomnę, a pamięć mam dobrą... Bardzo dobrą - podkreśli Kowalczyk.
Po wyjściu syna pani Reni prawnik powie Magdzie (Anna Mucha), że ma wrażenie, że kiedyś już na siebie wpadli.
- Ale może tak mi się tylko wydaje... - westchnie, kompletnie nie kojarząc, że dziesięć lat wstecz bronił Kowalczyka oskarżonego o zabójstwo własnej żony.
- Widzę, mecenasie, że kłopotów z pamięcią ciąg dalszy? - skomentuje rozbawiona Budzyńska.
Zobacz też: "M jak miłość": Odcinek 1621. Kamil i Anita zaręczeni?! Ożeni się dla dobra dziecka?
Po powrocie do domu matki Zbyszek zacznie szukać w internecie kolejnych informacji nie tylko na temat Andrzeja, ale też Magdy.
- Prawdziwa sielanka. Ja też to wszystko kiedyś miałem. I to wszystko straciłem... - westchnie kryminalista, przeglądając profil Budzyńskiej w mediach społecznościowych.
- ...przez ciebie... - skwituje, powiększając zdjęcie Andrzeja w swoim telefonie.
Tymczasem pani Renia znajdzie w rzeczach syna pożółkłe artykuły ze starych gazet o jego sprawie sprzed lat: "Tragedia czy zbrodnia w afekcie? Młoda kobieta spadła ze schodów, w tle wielka miłość i zazdrosny mąż" i "Zbigniew M. podejrzany o zabójstwo".
- Synku... Naprawdę trzeba zapomnieć o tamtej sprawie. Nie wracać do tego - poprosi zmartwiona emerytka.
- Wiem, mamo, masz rację - pocieszy ją Kowalczyk, ale w jego chorej głowie kiełkować już będzie plan zemsty.
Zdradzamy, że w 1625. odcinek "M jak miłość" zostanie wyemitowany w poniedziałek 3 stycznia o godz. 20.55 w TVP2.