"M jak miłość": Odcinek 1623. Maria i Artur zrezygnują z seksu?

Tego dnia rankiem Maria odkryje, że Artur nie przyjmuje jednego z zapisanych mu przez kardiologa leków.

- Jeszcze to - Rogowska podsunie mężowi tabletkę, którą ten odłożył na bok.

- Nie, tych już nie biorę - stwierdzi Rogowski.

- A dlaczego? - zainteresuje się Maria.

- Bo czuję się świetnie. Jestem zdrów jak ryba... - usłyszy w odpowiedzi.

- Ale spokojnie, wybieram się do Gródka... Dzwoniłem do Grzegorza, ma dziś dyżur, podjadę, zrobię echo serca. Będziesz miała wszystko na piśmie. Z pieczątką... - zażartuje Artur, widząc zaniepokojenie żony.

- Dobrze, to teraz przyznaj się - dlaczego nie bierzesz wszystkich leków, które zapisał ci Grzegorz?

- Bo nie ma takiej potrzeby.

- Oho! Coś jest na rzeczy. Teraz już na pewno tego nie odpuszczę... - zagrozi Maria.

- Do pewnego momentu to było nawet zabawne, ale teraz już naprawdę przesadzasz - zirytuje się Rogowski.

Wieczorem Marysia ponownie podsunie mężowi na talerzyku tabletkę, której nie przyjął rano.

- Co to jest?

- Tabletka, której nie chciałeś wziąć rano. I już nawet wiem, dlaczego... Przeczytałam ulotkę. Są... pewne skutki uboczne...

- Marysiu... Przeginasz - wyraźnie zmiesza się Rogowski.

- Kuracja nie będzie trwać wiecznie. Przez miesiąc, dwa... ostatecznie jakoś sobie poradzimy bez seksu... - oceni Rogowska.

- Dwa miesiące? Mowy nie ma... - pokręci głową Artur.

- Artur, proszę... Będę cię pilnować, żebyś je brał. Potrzebuję cię, rozumiesz? Zresztą nie u każdego występują wszystkie skutki uboczne... Poza tym prawie na każdy problem jest jakieś antidotum...

- Na przykład inna tabletka? - przekornie zażartuje Rogowski.

Zobacz też: Polacy w serialach Netflixa. To początek międzynarodowej sławy? 

1623. odcinek "M jak miłość" zostanie wyemitowany w poniedziałek 20 grudnia o godz. 20.55 w TVP2).