"M jak miłość": Odcinek 1602. Andrzej posunął się za daleko?
W 1602. odcinku sagi rodu Mostowiaków (emisja we wtorek 28 września o godz. 20.55 w TVP2) dojdzie do awantury między Andrzejem (Krystian Wieczorek) a Adamem (Wojciech Świeściak). Ojciec Ani obarczy nauczyciela odpowiedzialnością za wypadek nastolatki. Pod wpływem emocji powie o kilka słów za dużo. Co zrobi, gdy prawda o wypadku wyjdzie na jaw?
- Powtarzam... Ania spadła ze schodów. Na moim dyżurze. Moim obowiązkiem, jako jej opiekuna, było udzielić jej pomocy. To chyba oczywiste? Nowa wychowawczyni jest na zwolnieniu lekarskim, więc przejąłem jej rolę. Zrobiłem to na wyraźną prośbę dyrektora szkoły. Oczekuje pan jeszcze jakichś wyjaśnień? - zapyta wzburzony Warecki.
Andrzej zamilknie.
- Świetnie. Nie chciałem tego mówić, ale mam wrażenie, że nie ocenia pan sprawiedliwie i obiektywnie całej tej sytuacji... - powie Adam.
- Czy równie nieobiektywnie oceniam pańskie zainteresowanie moją żoną? - złośliwie zapyta Budzyński, wyprowadzając Wareckiego z równowagi.W tym momencie obaj zobaczą wychodzącą z windy... Magdę (Anna Mucha). Gdy Adam zostanie z nią na osobności, powie, że po kłótni z Budzyńskim doszedł do wniosku, że powinien zmienić... pracę!
- Andrzeja poniosły emocje, ale spróbuj go zrozumieć... Zdenerwował się, bo martwi się o córkę... - wytłumaczy męża Budzyńska.
Gdy ostatecznie okaże się, że Ania sfingowała swój upadek ze schodów i nie odniosła żadnych obrażeń, Andrzej zadzwoni do Adama z przeprosinami.
- Rozmawiałem z lekarzem, z nogą Ani wszystko jest w porządku. Miał pan rację. Byłem zdenerwowany i... być może rzeczywiście niezbyt obiektywnie oceniłem sytuację. Jeśli tak, to przepraszam. I dziękuję, że zaopiekował się pan moją córką - powie Budzyński.
- Nie ma problemu. To mój obowiązek. Do usłyszenia - skwituje chłodno Warecki, po czym rozłączy połączenie.
Czy Adam podtrzyma swoją decyzję o zmianie pracy?
1602. odcinek "Emki" będzie można obejrzeć we wtorek 28 września o godz. 20.55 w TVP2.
